dodano: 2010-12-05 19:59 | aktualizacja:
2010-12-05 20:24
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jaka jest recepta na kanał, który odniesie sukces? Unikalne treści programowe. Takie niewątpliwie posiada
TVP. Zagraniczne koncerny, jak Fox, Universal, czy MTV mnożą swoje kanały, na których puszczają produkcje znane z innych - dużych stacji telewizyjnych. To staje się nudne. Polskie telewizje komercyjne wykorzystują swoje niektóre produkcje w kanałach tematycznych. TVP, mimo że posiada najbogatsze archiwum programowe do tej pory nie wykorzystywała swojego potencjału. Kanał TVP Seriale to jeden z kroków, żeby to zmienić. Inne zostały już uczynione w TVP Historia. Strzałem w dziesiątkę jest emitowanie “Dziennika Telewizyjnego” z lat 80.
Oferta nowej stacji została zgrabnie pomyślana, aby znalazły się w niej zarówno obecnie hity TVP (“M jak miłość”, “Ranczo”, “Ojciec Mateusz”, “Londyńczycy”), jak i kultowe pozycje (“Alternatywy 4”, “Czterdziestolatek”, “Zmiennicy”, czy “Janosik”). Ciekawe, czy docelowo będą też “Czterej pancerni i pies” oraz “Stawka większa niż życie”. Emisja ich w kanałach komercyjnych pokazała, jak wielki mają potencjał. Zresztą “M jak miłość” i “Ranczo” też biją na głowę seriale komercyjnych kanałów. Te produkcje są pozbawione TVN-owskiego plastiku i polsatowskiego robienia na siłę, mimo braku pomysłu (może za wyjątkiem “Szpilek na Giewoncie”).
Otwarte pozostaje pytanie w sprawie obecności TVP Seriale w DVB-T. Podobno ma się on docelowo znaleźć w trzecim multipleksie NTC, ale jeśli kanał odniesie przy obecnym zasięgu komercyjny sukces, co jest bardzo możliwe, to ta perspektywa może się oddalić. Wiemy jak to wygląda w przypadku TVP Sport, z którego wprowadzeniem do DVB-T telewizja publiczna się nie spieszy. W końcu trzeba mieć w portfolio propozycje, które zachęcą platformy i operatorów kablowych do współpracy.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.