dodano: 2011-11-19 17:18 | aktualizacja:
2011-11-20 14:28
autor: Bartosz Radomski |
źródło: satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Trzeba przyznać, że obie spółki mają wieloletnie doświadczenie w produkowaniu kanałów telewizyjnych kanałów tematycznych.
Grupa TVN w ciągu 14 lat istnienia zbudowała natomiast najbardziej rozpoznawalną markę telewizyjną. Trochę w cieniu fuzji główna stacja uniwersalna wskoczyła nawet na pierwsze miejsce oglądalności w grupie 4+.
TVN wiele pomysłów ściągnął do Polski z zagranicy. Dziś już mało kto pamięta, że zaledwie 10 lat temu polska publiczność żyła pierwszym w Polsce reality show "Big Brother". Dla TVN był to dużego rodzaju przełom. Kolejny - również nastąpił dekadę temu. W sierpniu ruszał TVN24 - stacja, której wieszczono rychły koniec i spektakularny upadek.
Dzisiaj bez TVN24 trudno wyobrazić sobie nie tylko życie telewizyjne - ale również polityczne i społeczne.
CANAL+ poszedł, co zrozumiałe, inną drogą.
Triumfy święcił jako producent kanałów dziecięcych, z kultowym dziś kanałem MiniMini. MiniMax to też była stacja oglądana chętnie - i lubiana. Odróżniająca się od istniejących wtedy FOX Kids i Cartoon Network.
Także filmowa stacja Ale Kino! była ceniona za odpowiedni, ciekawy repertuar. Dopięciem było i jest Planete - tak bardzo różniące się od zdecydowanie bardziej popularnej niż naukowej paczki kanałów Discovery. O marce CANAL+ nie wspomnimy, bo choć w ostatnim czasie utraciła wiele praw filmowych, to
zawsze należała do czołówki najlepszych w Polsce kanałów telewizyjnych.
Tym bardziej trzeba się zastanowić, co z kanałami produkowanymi przez obie spółki stanie się w najbliższej przyszłości. Dla potrzeb tego tekstu nie będziemy rozdzielać kanałów na te produkowane w ramach Grupy TVN S.A., CANAL+ Cyfrowy Sp. z o.o. oraz ITI Holding i ITI Neovision.
To uproszczenie stosujemy, biorąc pod uwagę kryterium treści nadawanej na antenie danych stacji.
Kanały uniwersalne i informacyjne
To zdecydowana domena TVN. Nie należy się spodziewać inwestycji CANAL+ w tę stronę. Otwartym pozostaje pytanie, czy dojdzie do sytuacji, w której produkowany dla TVN serial będzie miał swoją premierę w CANAL+ oraz kiedy produkowany dla CANAL+ serial (np. ostatnia produkcja o żołnierzach z Afganistanu) pojawi się w którymś z kanałów otwartych TVN.
Z punktu widzenia dystrybucji to przecież naturalna droga.
Paczka kanałów Premium - CANAL+
Wiele kontrowersji i pytań dotyczy połączenia dwóch pakietów premium - CANAL+ oraz nPremium. To oczywiste, że
marką, która pozostanie na rynku, jest marka CANAL+. Kwestią otwartą jest przyszłość paczki nPremium. Nie sądzę jednak, by w ofercie nowego podmiotu istniały dwa pakiety premium oferujące mieszaną ofertę filmową, dokumentalną i sportową.
Nie wierzę również w postulowane przez wielu obserwatorów rynku rozdzielenie oferty sportowej i filmowej. Jednocześnie trudne pod względem biznesowym będzie utrzymanie tak wielu praw sportowych i filmowych w ramach jednego pakietu premium.
Rozsądnym wydaje się więc rozwiązanie, w którym prawa filmowe i sportowe zostaną rozdzielone na trzy podmioty:
CANAL+, emitujący wszystkie najważniejsze rozgrywki sportowe (ligi europejskie, Ligę Mistrzów, Ligę Europejską oraz Ekstraklasę) oraz filmowe (premiery z 2-3 najważniejszych wytwórni + kino bardziej ambitne), pakiet filmowy
Film+ (skupiający się przede wszystkim na różnorodności filmowej, niekoniecznie emitujący jedynie premiery - choć i tu powinno znaleźć się miejsce na premiery z 1-2 wytwórni, pakiet powinien być konkurencją dla Filmbox i Cinemax) oraz tematyczny kanał sportowy
Sport+ (z możliwością rozszerzenia oferty o
Infosport+, np. poprzez umowę o przejęcie od TP kanału Orange Sport), który emitowałby jedną transmisję z Ligi Mistrzów, Ligi Europejskiej, mniejsze wydarzenia sportowe oraz to, co jest już dostępne na poziomie tego rodzaju kanałów - np. mecz lub mecze Ekstraklasy emitowane w Polsacie Sport i Eurosporcie 2.
Kanały lifestyle i dokumentalne
W grupie tych kanałów najważniejsza będzie
wymiana treści. Nie ulega również wątpliwości, że mając do dyspozycji aż 3 anteny,
więcej pieniędzy będzie można powierzyć na produkcję treści lokalnych, szczególnie dla kanału Domo+, gdzie przecież koszty produkcji nie będą należały do najniższych.
Możliwości ciekawej współpracy można byłoby doszukiwać się na linii Religia.tv-TVN24-Planete+. To byłaby dobra alternatywa dla pozostałych kanałów dokumentalnych. Istotną kwestią wydaje się dostęp do produkcji historycznych TVN, nagrywanych na potrzeby Discovery Historia TVN. To były dobre pozycje - pytanie brzmi, czy to kanał Discovery przejął prawa do tych pozycji, czy też ma do nich prawo również TVN.
Kanały filmowe
Obawiam się, że tutaj moje przypuszczenia są narażone na największy błąd. Ale Kino+ Rosyjskie to dobry pomysł (Obecność w pakiecie Film+ jako Film+ Rosja również jestem w stanie zaakceptować.), bo emisja kanału Wojna i Pokój była i jest niezłym pomysłem. Przyszłość samego Ale Kino+ oraz kanału joint-venture MGM HD nie wydaje się zagrożona -
prędzej obawiałbym się braku w ofercie TCM niż likwidacji MGM.
Kwestią wątpliwą, acz moim zdanie słuszną, jest powstanie nowego filmowego pakietu premium - dla potrzeb tego tekstu nazwanego Film+. Naturalne skojarzenie - to następca
nFilm. Niezupełnie tak widziałbym ofertę tego rodzaju pakietu kanałów. Postawiłbym raczej na pakiet tematycznych kanałów filmowych. Jednocześnie przestrzegałbym przed budowaniem takiej paczki na bazie kanału Ale Kino+ - w podstawowych pakietach również potrzebny jest własny kanał filmowy i Ale Kino+ razem z MGM będzie doskonale wypełniać tę lukę.
Sam Film+ powinien składać się z pakietu 5-6 tematycznych kanałów filmowych, trochę na wzór francuskiego pakietu Cine+. I tak taki pakiet mógłby zawierać kanały
Film+ Hity (premiery, hity i superprodukcje),
Film+ Familijny (kino komediowe i familijne),
Film+ Akcja (filmy akcji, sensacyjne),
Film+ Emocje (dramat, kino obyczajowe i miłosne) oraz opcjonalnie
Film+ Klasyka (z klasyką filmową) czy
Film+ Rosja (zastępujący Wojnę i Pokój).
Pozostałe kanały tematyczne
Największym problemem dla nowego podmiotu będzie przyszłość kanału
nSport. W tej chwili kanał emituje przede wszystkim mecze Ligi Mistrzów, choć zapowiedź startu pakietu nPremium związana jest z przeniesieniem transmisji ligi do tegoż właśnie pakietu. Po fuzji może być jednak zupełnie inaczej. Paczka sportowa CANAL+ i tak jest już wystarczająco bogata w transmisje sportowe - i zwyczajnie może nie opłacać się operatorowi dołożenie do niej kolejnych transmisji.
Z drugiej strony nie wszyscy abonenci chcą mieć dostęp do pełnej oferty sportowej, często wystarcza im dostęp jedynie do pojedynczych transmisji.
Jak już wcześniej wspomniałem, dobrym rozwiązaniem wydaje się w tej sytuacji stworzenie kanału
Sport+. Stację o podobnym profilu (razem z Infosport+) prowadzi już francuski właściciel CANAL+. Nic nie stoi na przeszkodzie, by Sport+ z wybranymi wydarzeniami sportowymi (Liga Mistrzów, mniejsze wydarzenia sportowe, magazyny, być może mniej ważne transmisje z lig zagranicznych i te z Ekstraklasy, znane z anteny Polsatu Sport i Eurosportu 2).
Nie ulega wątpliwości, że taka stacja burzyłaby przede wszystkim pozycję Polsatu Sport, dając jednak dostęp do szerokiego audytorium oraz dodatkowych przychodów reklamowych.
Zmiany TVN Turbo w Turbo+ czy też likwidacji Hyper/Teletoon+, a już w szczególności MiniMini+, nie należy się spodziewać.
Efekty synergii
Wydaje się, że największe zyski i oszczędności obie spółki uzyskają w zakresie zewnętrznej reprezentacji oraz sprzedaży powierzchni w swoich kanałach.
Niewątpliwie tańsza będzie produkcja, a i dostęp do wzajemnych archiwów będzie miał istotne znaczenie. Spółka do obsługi sprzedaży reklamowej jest już z TVN S.A. wydzielana, co bezpośrednio uderzy w największego brokera kanałów tematycznych - firmę AtMedia.
Ciekawą sprawą wydaje się sposób reprezentacji wszystkich kanałów w sieciach kablowych. Na razie trochę jakby o tym zapomniano, ale temat na pewno wróci, bo pakiet 25 kanałów może stanowić nawet 100% oferty co pomniejszych sieci kablowych.
Nowości?
A czy możemy spodziewać się nowych produkcji ze strony TVN i CANAL+? Niewykluczone. Także we Francji spółka-matka coraz śmielej rozpycha się na polu produkcji telewizyjnej. W zestawie przedstawionym powyżej ciągle brakuje
stacji emitującej seriale (Mimo plotek, że podobną stację uruchomi TVN) oraz
muzykę (choć konkurencja jest w tym zakresie coraz większa). Wydaje się jednak, że najpierw obie spółki muszą zdecydować, czy nie chcą zrezygnować z nadawania przynajmniej niektórych stacji oraz uporządkować sposób zarządzania nimi.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.