reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Satelita wielkości autobusu zagrożeniem na orbicie?

dodano: 2012-05-13 23:49 | aktualizacja: 2012-05-14 14:46
autor: Janusz Sulisz | źródło: Space.com

Europejski satelita Envisat, który po 10 latach funkcjonowania, na początku kwietnia 2012 roku został wyłączony z użycia, może pozostać na orbicie przez najbliższe 150 lat, zagrażając innym satelitom i statkom kosmicznym - twierdzą eksperci Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), a ich opinię przekazał portal online Space.com. ESA w środę, 9 maja ogłosiła oficjalne zakończenie misji Envisat. Satelita jest pokaźnych rozmiarów - jest wielkości autobusu i ma masę około 8 ton. To największy cywilny satelita na orbicie.



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Na pokładzie satelity Envisat znajduje się 10 urządzeń dla badań naukowych, z których wymienić warto te do pozyskania danych dotyczących zmian w objętości słodkiej wody w Oceanie Arktycznym, badające ewolucję lodów Antarktydy. Satelita został też wykorzystany do oceny wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej oraz wielu innych celów naukowych.

Envisat został wyniesiony w 2002 r., to prawdziwy „satelita - weteran”. Jego czas pracy na orbicie i tak był 2 razy dłuższy niż planowano. Teraz w ESA jest nadzieja, że ​​satelita będzie działał do końca 2014 roku.

Satelita Envisat, którego koszt wyniósł około 2,9 mld dol., to największy kawałek złomu kosmicznego na orbicie. Do tej pory jedynym sposobem na ściągnięcie czegoś z orbity było poczekanie, aż stopniowo obiekt zejdzie z orbity. Niestety obecna wysokość to około 760 kilometrów, a według specjalistów z ESA, naturalny proces zejścia tego satelity z orbity zajmie tylko... 150 lat.

Organizacja do śledzenia odpadów kosmicznych w NASA ostrzega operatorów satelitarnych, gdy Envisat znajduje się w odległości 1 kilometra. Z drugiej strony nie ma sposobu, aby uniknąć kolizji z innymi obiektami określanymi jako złom kosmiczny. Naukowcy coraz częściej wyrażają potrzebę stworzenia technologii do czyszczenia przestrzeni bliżej Ziemi. Mowa o specjalnych satelitach z sieciami „łowiącymi” kosmiczne śmieci oraz gigantycznych laserach, które swoją wiązką niszczyłyby stare satelity i złom kosmiczny. Jedną z opcji jest też prom kosmiczny X-37B, którego od jakiegoś czasu potajemnie używa US Army.

Rakieta balistyczna wystrzelona z kosmodromu Xichang w Chinach zniszczyła przestarzałego chińskiego satelitę meteorologicznego Fengyun-1C. Był to pierwszy przypadek zniszczenia sputnika przez pocisk z Ziemi. Wtedy wojskowi z Pentagonu przyspieszyli prace nad bronią antysatelitarną. Rakieta typu SM-3 z amerykańskiego krążownika „Lake Erie” trafiła wypełnionego trującym paliwem satelitę wywiadowczego US Army, który uległ awarii i mógł spaść na Ziemię. Został trafiony na wysokości 210 km, gdy mknął z prędkością 27 tys. km/godz. Są podejrzenia, że także X-37B to orbitalny niszczyciel satelitów.

Eksperci wątpią, żeby X-37B mógł zostać wykorzystany jako łowca satelitów. Jest bowiem za mały. Ma tylko 8,9 m długości, rozpiętość skrzydeł 4,5 m i masę niecałe 5 ton. Jego ładownia ma pojemność bagażnika samochodu typu pickup. W ładowni załogowego promu kosmicznego „Discovery” zmieszczą się dwa takie wahadłowce.

Nie ma co ukrywać, że Envisat może być kandydatem do przyszłych prób niszczenia śmieci na orbicie, ale wahadłowiec X-37B nie zdejmie go z orbity zabierając do ładowni.



Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Kosmos


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Odbiornik Vu+ ZERO 4K

Vu+ ZERO 4K - najtańszy odbiornik Ultra HD od koreańskiego...

669 zł Więcej...

SAT Kurier - 3-4/2022 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 3-4/2022

12 zł Więcej...

Odbiornik Octagon SF8008 Supreme Twin UHD 4K 2xDVB-S2X

Octagon SF8008 Supreme Twin UHD 4K 2xDVB-S2X - odbiornik UHD...

569 zł Więcej...