TV Odra walczy o możliwość emisji w DVB-T

dodano: 2012-11-21 16:54 | aktualizacja: 2012-11-21 19:55
autor: Łukasz Knapik | źródło: Tygodnik Krąg/satkurier.pl

7 listopada 2012 roku województwo lubuskie przeszło na odbiór naziemnej telewizji cyfrowej (NTC). Nowa jakość miała być dobrodziejstwem dla odbiorców, tymczasem z eteru zniknęła regionalna stacja TV Odra - pisze Tygodnik Krąg z Nowej Soli.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

- We wtorek (6 listopada 2012 roku - red.) o godzinie 15:00 dowiedzieliśmy się, że po wyłączeniu nadajników analogowych już nas nie będzie - powiedziała Tygodnikowi Krąg Jolanta Kramer-Pawlicka, redaktor naczelna TV Odra.

W środę, 7 listopada 2012 roku, gdy województwo lubuskie wkroczyło w nową erę telewizji (więcej tutaj), regionalny program TV Odra zniknął z anteny TV4. W podobnej sytuacji będą niedługo również inne stacje regionalne w Polsce: NTL Radomsko (Grupa TVN, w Radomsku), TVT (w Rybniku), TV Łużyce (w Lubaniu i Bolesławcu), a także inne stacje skupione w sieci TV Odra (we Wrocławiu, Jeleniej Górze i Lubinie). (więcej tutaj)

TV Odra to sieć telewizji regionalnych, która działa na terenie zachodniej Polski. Jej nadawcą jest spółka Polskie Media, której właścicielem, wraz z partnerami i podmiotami zależnymi, jest Zygmunt Solorz-Żak. Jest ona także nadawcą kanałów TV4 i TV6. Według ostatnich badań, pisze Tygodnik Krąg, po godzinie 17:00 program TV Odra ogląda około 300-400 tysięcy widzów z południowej części województwa lubuskiego i zachodniej Wielkopolski. TV Odra zajmuje się głównie tematyką społeczną, czym zyskuje sobie kolejnych odbiorców:

- To nasza telewizja. W TVP info jest więcej o Gorzowie, a Odra pokazuje to co u nas się dzieje. Szkoda byłoby, gdyby przestali nadawać - powiedział Tygodnikowi Krąg pan Andrzej z Nowej Soli, widz TV Odra.

TV Odra nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i walczy o wejście na pasmo cyfrowe.

- Od pół roku czekamy na decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Przez cały czas byliśmy przekonani, że uda nam się otrzymać nową koncesję zanim wyłączą nadajniki analogowe. Wszystko się jednak przeciągnęło. Urząd Komunikacji Elektronicznej prowadził badania, czy nie będziemy zakłócać nadajników niemieckich - wyjaśnia w rozmowie z Tygodnikiem Krąg Jolanta Kramer-Pawlicka.

- Jak długo jeszcze będziemy musieli czekać? Czy nie poskutkuje to likwidacją naszego programu? Nie wiem - dodaje.

W walkę o powrót TV Odra na antenę mogą się włączyć także widzowie stacji - czytamy w Tygodniku Krąg. Wystarczy napisać swoją opinię do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Można to zrobić za pomocą strony internetowej www.krrit.gov.pl. Należy wejść w zakładkę Dla abonentów i konsumentów, po lewej stronie znajduje się odnośnik - kontakty i formularze - Inne wystąpienia (uwagi, opinie, postulaty).

Przypomnijmy, iż prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) Magdalena Gaj, w rozmowie z Gazetą Wyborczą poinformowała, iż ma już dla nadawców regionalnych odpowiednie częstotliwości (więcej tutaj):

- Urząd dobrał dla nich odpowiednie częstotliwości. Najczęściej są zlokalizowane przy granicach państwa i musieliśmy dokonać uzgodnień międzynarodowych, np. z Niemcami. Spotkamy się wkrótce z nadawcami, poinformujemy o harmonogramie konkursów na częstotliwość, potem będą mogli na podstawie otrzymanej rezerwacji wystąpić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) o koncesję.

Jak widać - nadawcy nie zostali jeszcze poinformowani o tych propozycjach.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.