dodano: 2013-07-19 17:48 | aktualizacja:
2013-07-19 18:16
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Radio Maryja
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Teraz
Urząd Komunikacji Elektronicznej (
UKE) ma wydać opinie w tej sprawie i potwierdzić rezerwację w pierwszym multipleksie (
MUX 1) naziemnej telewizji cyfrowej (
NTC). Następnie po wydaniu decyzji prezes
UKE musi o niej poinformować
Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (
KRRiT), do której należy ostateczne zdanie w tej spawie.
- Nadawca TV Trwam musi zaakceptować warunki i wystąpić do prezes UKE o rezerwację częstotliwości - powiedziała
Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy
Fundacji Lux Veritatis, nadawcy
TV Trwam.
- Nie możemy nic robić, jesteśmy zależni od Urzędu Komunikacji Elektronicznej, a następnie od przewodniczącego Dworaka - czyli od KRRiT. Jeżeli między tymi urzędami nastąpi uzgodnienie częstotliwości dla TV Trwam to przewodniczący wyda decyzję o przyznaniu koncesji. Wówczas rozpoczniemy procedury przed UKE. Dopiero kiedy otrzymamy decyzję Krajowej Rady, że mamy przyznaną koncesję i częstotliwość - będziemy mogli to zaakceptować i naszą akceptację przekazać do UKE - dodała.
Dyrektor finansowy
Fundacji Lux Veritatis przypomniała, że dzisiaj uzgadniane jest miejsce w multipleksie dla
TV Trwam - chociaż fizycznie go zwyczajnie nie ma. Dopiero w kwietniu 2014 roku częstotliwości zwolni
TVP.
Lidia Kochanowicz zaakcentowała jednocześnie, że doświadczenie dwóch procesów koncesyjnych pokazuje, że ciągle trzeba czuwać, dlatego dalej powinny być zbierane podpisy w obronie
TV Trwam, a także odbywać się marsze poparcia dla katolickiego nadawcy.
- Musimy pilnować tej sprawy. W dalszym ciągu powinniśmy działać w tym kierunku, aby mobilizować KRRiT. Tak, by nie zboczyła z drogi, którą rozpoczęła. Na dzień dzisiejszy mamy przyrzeczenie czegoś, czego tak naprawdę nie ma. W związku z tym powinniśmy monitorować tę sprawę. Ponadto, prosić Krajową Radę, pisać w tej sprawie, aby było odczucie urzędników, że ta uznaniowość administracyjna idzie we właściwym kierunku. Tak, abyśmy mogli otrzymać ten końcowy efekt, czyli zarówno decyzję Krajowej Rady, jak i miejsce na multipleksie - zaznaczyła
Lidia Kochanowicz.
Cały czas trwa akcja zbierania podpisów w obronie
TV Trwam. W siedzibie
Radia Maryja w Toruniu podliczono dotąd już 2 mln 515 tys. 755 kopii. W obronie
TV Trwam organizowane są również marsze protestacyjne - do tej pory odbyło się ich około 200, zarówno w kraju jak i za granicą. W najbliższym czasie planowane są kolejne.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.