dodano: 2014-09-17 14:08 | aktualizacja:
2014-09-17 15:43
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Eurosport Polska
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Największe szanse na zwycięstwo w cyklu ma Emil Sajfutdinow, który przed ostatnią rundą zgromadził o trzy punkty więcej niż Peter Kildemand. Rosjanin szykuje się jednak na zaciętą walkę do ostatniego biegu.
- To jest sport i trzeba być skoncentrowanym do samego końca. Trzeba się dopasować do toru. Na pewno będzie ciężka walka, bo w SEC jeżdżą znakomici zawodnicy, ale oczywiście chciałbym wygrać i będę robił wszystko, żeby tak właśnie było - mówi
Sajfutdinow.
Zawodnik, który w tym sezonie ścigał się w barwach Unibaksu Toruń już w ubiegłym roku miał wielką szansę na zwycięstwo, jednak kontuzja wyeliminowała go z ostatnich startów w SEC, a tytuł trafił do Martina Vaculika.
- Chciałbym dokończyć to, co zacząłem przed rokiem i zdobyć złoty medal. W zeszłym sezonie przeszkodziła mi kontuzja, teraz czuję się bardzo dobrze - zapewnia rosyjski faworyt.
Wielką ochotę na medal ma też piąty w klasyfikacji generalnej Janusz Kołodziej, który po dobrym początku w Guestrow później nie spisywał się tak, jakby tego oczekiwał. Tracący pięć punktów do trzeciego Martina Vaculika Polak ma jeszcze przed sobą Nickiego Pedersena. Duńczyk z kolei będzie chciał zatrzeć złe wrażenie po ostatniej rundzie w Holsted, gdzie start mu kompletnie nie wyszedł.
- Piątkowy finał to wielkie święto żużla w Częstochowie, dlatego warto wybrać się na stadion przy ulicy Olsztyńskiej i po raz ostatni w tym sezonie dopingować tuzy europejskiego i światowego speedwaya. Wśród nich Tomasz Gollob, dla którego mogą to być ostatnie oficjalne żużlowe zawody na arenie międzynarodowej - czytamy w komunikacie.
Indywidualne Mistrzostwa Europy - zawody w Częstochowie, transmisja w piątek, 19 września 2014 roku o 19:00 w kanale Eurosport (Eurosport HD).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.