dodano: 2015-06-06 05:30 | aktualizacja:
2015-06-08 14:39
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Polska Liga Koszykówki/Cyfrowy Polsat/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Mecz nr 4 zaczął się od zrywu Stelmetu, choć PGE Turów bardzo szybko odrobił straty. Kluczowa była jednak trzecia kwarta, w której zielonogórzanie pokazali świetną zespołową obronę i odskoczyli rywalom na 10 punktów przewagi. Zaskoczeniem może być fakt, że zgorzelczanie nie zmniejszali strat, a gospodarze tylko powiększali prowadzenie. Ostatecznie wygrali 67:53.
- Każda drużyna obroniła swoje boisko i tak naprawdę wszystko zaczyna się od nowa. Mam nadzieję, że taki mecz jak dzisiaj już się nam nie przydarzy. No ale cały czas mistrzostwo jest otwarte, więc wracamy do siebie. Mam nadzieję, że w Zgorzelcu pokażemy się z dużo lepszej strony
- mówił po meczu Damian Kulig z PGE Turowa Zgorzelec.
53 punkty to zdecydowanie najmniejsza zdobycz PGE Turowa w tym sezonie. Wcześniej najmniej punktów, 70, zgorzelczanie zdobyli w styczniu br. w meczu w... Zielonej Górze. Najlepszym graczem ostatniego meczu finałowego był Aaron Cel, który do 15 punktów dołożył siedem zbiórek. Łukasz Koszarek zanotował 12 punktów i sześć asyst. W ekipie ze Zgorzelca na wyróżnienie zasługuje Mardy Collins z 11 punktami, siedmioma zbiórkami i dwiema asystami.
- Myślę, że było widać energię i zaangażowanie. Robiliśmy wszystko aby pobić Turów i to się nam dzisiaj udało. Jedziemy teraz na wyjazdowy mecz i musimy utrzymać zarówno tę koncentrację, jak i intensywność, co nie będzie łatwe
- powiedział Adam Hrycaniuk ze Stelmetu Zielona Góra.
Zespół trenera Saso Filipovskiego w czwartym spotkaniu nie zdobył żadnych punktów po szybkim ataku, dodatkowo zanotował zaledwie siedem rzutów za dwa punkty na 32 próby, a i tak wygrał. Było to możliwe głównie dzięki trójkom - zielonogórzanie aż 14 razy trafiali z dystansu. Dla porównania PGE Turów trafił zaledwie cztery trójki (średnio w sezonie trafia ponad dwa razy więcej).
W serii finałowej na razie wygrywali tylko gospodarze. Czy Stelmet zmieni to w piątym meczu w Zgorzelcu? A może wygra PGE Turów i będzie o krok od obrony mistrzowskiego tytułu? W rywalizacji do czterech zwycięstw jest 2:2. Mecz nr 6 zaplanowano na wtorek, 9 czerwca br. - transmisja w kanałach Polsat Sport News i Polsat Sport Extra (Polsat Sport Extra HD).
Początek studia przed meczem nr 5 PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra w niedzielę o godzinie 19:35 w Polsacie Sport News.
Tauron Basket Liga - faza play-off, plan transmisji:
- niedziela, 7 czerwca 2015 roku o 19:35, Polsat Sport News,
5. mecz finałowy: PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra,
- wtorek, 9 czerwca 2015 roku o 19:35, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News,
6. mecz finałowy: Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.