We wtorek, 25 kwietnia br. o godzinie 22:30 w telewizji TTV wyemitowany zostanie dziewiąty odcinek czwartego sezonu programu „Nauka jazdy” (więcej tutaj). Dariusz z Tarnowa chyba złapał wiatr w żagle - szkoda, że objawia się to tylko nadmierną prędkością na drodze... Cierpliwość instruktora powoli się wyczerpuje - zwłaszcza, że kursant kwestionuje otaczającą go rzeczywistość i linie na drodze. Antonina będzie miała mocno pod górkę - i to dosłownie - dlatego podczas tych jazd spróbuje zmiękczyć serce Łukasza Kmiecika pikantną niespodzianką. Jednak czy sushi w elce to na pewno dobry pomysł?
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Iwona jeździ już po Londynie jak po swoim Bytomiu - wartko. Ślązaczka powie, co myśli o angielskiej kuchni i... mężczyznach. Tradycyjnie będzie też nazywać wszystko po swojemu - a największą atrakcją miasta okaże się „Wielki Cyferblat”.
Po krakowskich ulicach Momo porusza się już sprawnie. Egzamin coraz bliżej, a kursant popełnia niewiele błędów - w przeciwieństwie do Kamila Gołdowskiego. Jego próbny egzamin skończy się prawdziwą katastrofą...
Tymczasem po górnośląskich drogach mknie elka z Edytą, Anettą Gniezińską i… lalką. To próba generalna przed jazdą z własnym dzieckiem. Kursantka martwi się telefonami od opiekunki - a nieskoncentrowana może łatwo doprowadzić do wypadku.
„Nauka jazdy” - sezon 4., emisja we wtorki o 22:30 w TTV (TTV HD).
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.