W czwartek, 27 kwietnia br. o godz. 21:00 na antenie kanału Polsat Cafe wyemitowany zostanie czwarty odcinek programu „Gry małżeńskie” (więcej tutaj). Tym razem singielką będzie Maria (29 lat), która bardzo ceni tradycyjne wartości. Jest laborantką i marzy o tym, by w końcu poczuć chemię do mężczyzny. Chce kogoś na całe życie, pięknego ślubu kościelnego i sukni z koronek. Być może uda jej się znaleźć tego jedynego w „Grach małżeńskich”. Spotka się z trzema chłopakami i będzie musiała tylko zdecydować, który z nich jest singlem.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Spotkanie z Tomaszem jest dla Marii... ciekawym doświadczeniem. Chłopak jest szalonym punkiem z niebieskim irokezem na głowie. Na powitanie zaproponował jej piwo, a do jedzenia zaoferował ogórki konserwowe wprost ze słoika.
Pierwsze wrażenia Klaudii - dziewczyny Tomasza - kiedy zobaczyła Marię na ekranie:
- O jej jaka jestem dama. Ale masz krzywe zęby. I co?! Brokat sobie na oczy wysmarowałaś? Dziewczyno! Jaka księżniczka.
Przegląd mieszkania też jest osobliwym doświadczeniem.
- Czym oni jedzą? Aha, plastikowe sztućce. Jezu, jak śmierdzi fajkami. Straszny syf. Widać, że chłopak chyba cały czas jest w trasie
- powiedziała Maria.
W trakcie randki Tomasz łapie Marię za pośladek, a ona stanowczo go odpycha. Czy jego taktyka jest dobra? Zobaczymy w programie.
Mieszko jest drugim mężczyzną, z którym Maria jest umówiona. Chłopak zrobił na niej dobre wrażenie, ale poróżniła ich kwestia żywienia. Mieszko jest weganinem, a Maria nie ma nic przeciwko jedzeniu mięsa. Okazuje się, że gust muzyczny również mają rozbieżny. Tomasz lubi m.in. hip-hop.
- A jakiej muzyki słuchasz?
- zapytał Mieszko.
- Ogólnie lubię pop oraz disco polo. A jak u ciebie jest z tańcem? Uwielbiam facetów którzy umieją tańczyć
- odpowiedziała Maria.
- Oj nie. To będzie ciężko
- powiedział Mieszko.
Jednak dla Marii zatańczył. Czy tylko na tym się skończy? A co na to Anna, żona Tomasza?
Na ostatnie spotkanie Maria jedzie do mieszkania Tomasza, który jest wysportowany i zazwyczaj robi duże wrażenie na kobietach. Chłopak ma raczej luźne podejście do związków. Potwierdza to Piotr - jego współlokator - który jak tylko zobaczył Marię to stwierdził:
- Ona wygląda na taką z którą trzeba chodzić. Tomek raczej tak nie koniecznie lubi takie, z którymi trzeba się spotykać.
Tomasz jednak próbuje ją oczarować. Doszedł do wniosku, że stanowcze działania zmierzające do przełamania pierwszych lodów, w przypadku Marii się nie sprawdzą. Pokazuje jej swoje delikatniejsze oblicze. Pytanie tylko czy ona je polubi? Przekonamy się oglądając czwarty odcinek programu „Gry małżeńskie”.
„Gry małżeńskie” - emisja w czwartki o 21:00 w kanale Polsat Cafe (Polsat Cafe HD).
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.