Cyfrowy Polsat porządkuje sieć dystrybucji

dodano: 2011-01-07 13:42 | aktualizacja: 2011-01-07 15:34
autor: Jerzy Kruczek | źródło: inf. wł.

Wygląda na to, że na przełomie lat 2010/2011 Cyfrowy Polsat na poważnie zabrał się za porządkowanie własnej rozbudowanej sieci dystrybucji APS. 27 grudnia 2010 roku Cyfrowy Polsat wypowiedział umowy 7 tzw. hurtowniom APS, czyli większym firmom, zajmującym się dystrybucją dekoderów i innego sprzętu od tej platformy. Okazuje się, że Cyfrowy Polsat zaczyna stawiać na mPunkty i sieć franczyzową. W związku z wyłączeniem tych 7 dilerów, problemy może mieć mała sieć dystrybucji APS, czyli kilkaset punktów w małych miejscowościach.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Od dawna ostrzegano, że Cyfrowy Polsat zlikwiduje część punktów dystrybucji APS, bo nie na darmo przejął sieć mPunkt. I tak też się stało, bo wypowiedzenia umów otrzymali Ci hurtowi dystrybutorzy, którzy nie mieli odpowiednich wyników sprzedaży lub zaczęli za bardzo działać na własną rękę. Z tego co dowiedziała się redakcja SAT Kuriera, to wypowiedzenia otrzymały, m.in. firmy Comsat z Poznania, Pulsar z Torunia, Intersat z Krakowa, Margo z Gorlic, Ramzes z Annopola, Avexim z Białegostoku. Część z firm zamierza skierować sprawę do sądu.

Podobno szykowane są kolejne wypowiedzenia umów, by liczba hurtowni APS została ograniczona o połowę, czyli wypowiedzenia może dostać kolejnych 3-4 większych dystrybutorów Cyfrowego Polsatu. Porządkowanie jest związane z tym, że sieć dystrybucji Cyfrowego Polsatu jest za duża, a wyniki sprzedaży części APS-ów drastycznie spadła z powodu ostrej konkurencji, zarówno ze strony innych platform satelitarnych oraz kablówek. Uruchomiono w końcu nadajniki mux 2 cyfrowej telewizji naziemnej i już widać, że APS-u Cyfrowego Polsatu w tych rejonach (Pomorze Szczecińskie, Pomorze Gdańskie, Wielkopolska) mają zmniejszoną sprzedaż, a do tego abonenci masowo zaczynają rezygnować z dekoderów satelitarnych największej platformy w Polsce, ew. obniżają z droższych pakietów na tańsze, przez co tzw. ARPU Cyfrowego Polsatu zapewne szybko nie wzrośnie.

Przyglądając się sieci dystrybucji Cyfrowego Polsatu właściwie można stwierdzić, że nie wiadomo do końca w jakim kierunku ona zmierza (odbiór z satelity, telefonia komórkowa + Internet, bank itd, a może wszystko na raz z naciskiem na Internet mobilny). Rezygnacja z punktów APS oznacza, że Cyfrowy Polsat postawił na wszystko tylko nie na wierne dotąd punkty, które z wielkim wysiłkiem zbudowały te platformę. Teraz zmieniła się strategia i te punkty nie są już potrzebne, więc mogą odejść. Ważniejsza jest jednolita i tańsza w obsłudze sieć własna (mPunkt) lub oparta na franczyzie, do czego niewątpliwie zmierza Cyfrowy Polsat.

Dotarliśmy do zarysów umowy franczyzy mPunkt, która miałaby być przedstawiona części najlepszych punktów APS. Wynika z niej zwolnienie APS-u z opłaty franczyzy na 1 rok, ale za to jest cesja umowy najmu dotąd wykorzystywanego lokalu lub 10-letnia umowa lokalu własnego tylko na punkt mPunkt z wyłączeniem na ten okres jakiejkolwiek innej platformy nawet, gdyby właściciel wycofał się z działalności pod szyldem mPunkt. Zapisy te są czasami trudne do przyjęcia, ale znajdą się też takie APS-y, które je podpiszą bez wahania, bo nie będą miały innego wyjścia. W ten sposób Cyfrowy Polsat spodziewa się pozyskać 400-500 nowych mPunktów. Na straconej pozycji stoją te APS-y, które są blisko istniejących mPunktów lub mają słabą sprzedaż (nie wykonują planów). Jedna z firm - hurtowni próbowała utworzyć własną sieć dystrybucji wewnątrz dystrybucji APS, ale z własnym szyldem, by ją potem odsprzedać Cyfrowemu Polsatowi jak mPunkty, co nie spotkało się ze zrozumieniem działu sprzedaży CP.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.