dodano: 2014-04-09 11:29 | aktualizacja:
2014-04-09 12:07
autor: Łukasz Knapik |
źródło: tvp.info
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Otwiera się dużo możliwości.
- Trzeba zastanowić się, co z tym zrobić. Czy to mają być dalej programy nadawane w taki sposób, jak obecnie - bezpłatny - czy może przekazać jeden z tych multipleksów telewizji publicznej, a to z kolei wiąże się z możliwością finansowania dalszych programów telewizji publicznej, czy też może to będą programy kodowane. Jest o czym rozmawiać i jest sporo pytań, dotyczących przyszłości i rozwoju rynku - powiedział w TVP Info
Jan Dworak, przewodniczący
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (
KRRiT).
Według przewodniczącego, sytuacja radia jest natomiast nieco inna. Powiedział, iż radio jest mniej wartościowe z punktu widzenia rynkowego, ale społecznie jest bardzo ważne. Zaznaczył, że Europa zastanawia się nad tym, czy wprowadzić coś takiego jak switch off, czyli moment koniecznego wyłączenia nadawania analogowego. W telewizji, jak podkreślił, przyspieszyło to działania, a w radiu czegoś takiego jeszcze nie ma.
- Nadawcy komercyjni zastanawiają się, czy warto wejść w nadawanie cyfrowe radiowe, bo to oznacza zwiększenie kosztów nadawania. Trzeba nadawać i analogowo, i cyfrowo. Nadawcy publiczni z kolei - tak jak Polskie Radio, które weszło w nadawanie cyfrowe - widzą w tym pewną szanse dotarcia do większej liczby widzów, z większą propozycją programową. Jedynka i Trójka docierają do słuchaczy w całym kraju, ale jeśli chodzi o Dwójkę to jest zaledwie dwadzieścia parę procent. Polskie Radio chce dotrzeć do wszystkich słuchaczy. To jest rzeczywiście problem, bo aby dotrzeć słuchaczy, to trzeba ich zmobilizować do kupienia nowych odbiorników. Tu zaczyna się problem, jak skłonić słuchaczy do tego, aby chcieli kupić nowe odbiorniki - powiedział w TVP Info
Jan Dworak.
Dodał, iż w Niemczech są już samochody wyposażone w odbiorniku hybrydowe, które odbierają i zakres FM i cyfrowo.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.