MTV Polska: Gala MTV VMA 2015 za nami

dodano: 2015-09-05 16:16 | aktualizacja: 2015-09-06 21:31
autor: Łukasz Knapik | źródło: Viacom International Media Networks

Odbierając nagrodę Video Vanguard Award imienia Michaela Jacksona, Kanye West wygłosił 13-minutową przemowę na temat swojego życia i twórczości, sztuki, konsumpcjonizmu oraz osobistego stosunku do gal wręczenia nagród (więcej tutaj). Przyjąwszy statuetkę z rąk Taylor Swift, raper przeprosił piosenkarkę za wdarcie się na scenę w 2009 roku, kiedy ta odbierała nagrodę za najlepszy teledysk roku w kategorii żeńskiej. Dodał jednak, iż nie żałuje stawania w obronie innych artystów. W dalszej części przemowy ogłosił swoje plany dotyczące startu w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku.

To właśnie Taylor Swift okazała się tegoroczną gwiazdą gali, zwyciężając w czterech kategoriach, w tym także za teledysk roku. Statuetka kosmonauty została przyznana piosenkarce za feministyczno-futurystyczny klip do „Bad Blood”. Swift otrzymała Moonmana także za najlepszy teledysk w kategorii żeńskiej do piosenki „Blank Space”. Nagroda w kategorii męskiej trafiła natomiast w ręce Marka Ronsona i Bruno Marsa za przebój „Uptown Funk”.

Gala rozdania nagród MTV Video Music Awards 2015 była transmitowana z dwóch miejsc w Los Angeles: Microsoft Theater, gdzie odbywało się wręczenie nagród oraz rozstawionej pod gołym niebem sceny przy kultowym Orpheum Theatre w centrum miasta. Prowadząca galę Miley Cyrus zaprezentowała ociekający brokatem, pełen odważnych kreacji spektakl, w czasie którego na scenie dołączyli do niej m.in. sobowtórowie Andy’ego Samberga i Snoop Dogga (więcej tutaj).

Nicki Minaj otworzyła galę piosenką „Trini Dem Girls”, siedząc na stworzonym z ciał tancerzy tronie (więcej tutaj). Raperka następnie płynnie przeszła do wykonania swojego hitu „The Night Is Still Young”, po czym spod sceny niespodziewanie wyłoniła się... Taylor Swift, by wspólnie z Minaj wywołać ciarki pośród publiczności wspólnym wykonaniem „Bad Blood”.

Zanim zdążyły ucichnąć brawa, show przeniosło się do Orpheum Theatre, gdzie Macklemore i Ryan Lewis zaśpiewali swój najnowszy singiel „Downtown”, idąc wzdłuż South Broadway’u, otoczeni przez grupę breakdancerów, pośród których znalazły się prawdziwe legendy hip-hopu, takie jak Kool Moe Dee, Grandmaster Caz i Melle Mel. Na scenie, wyłaniając się z karocy w kształcie orlej głowy, dołączył do nich ekscentryczny wokalista zespołu Foxy Shazam, Eric Nelly, aby wykonać refren utworu.

The Weeknd w funkowej aranżacji zaśpiewał swój przebój „Can’t Feel My Face”. W pewnym momencie kanadyjski artysta zatrzymał się na środku skąpanej w czerwonym świetle sceny, a z podłogi wytrysnął pierścień ognia, który następnie zaczął obracać się wokół artysty.

Impreza nie byłaby kompletna bez Demi Lovato, która wykonała „Cool for the Summer” w blasku zachodzącego w Los Angeles słońca, wirując pośród plażowych parasoli i unoszących się w powietrzu, błyszczących wisienek. Tutaj również nie zabrakło niespodzianek: nagle na scenie pojawiła się Iggy Azalea, wtrącając do piosenki Lovato kilka rapowych wersów. Swój występ Demi zakończyła wdrapując się na dmuchaną tratwę, którą następnie poniósł skąpany w konfetti tłum.

Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów gali był występ Justina Biebera (więcej tutaj). Młody artysta nie zawiódł: unosząc się nad publicznością, zaśpiewał stworzony wraz z Jackiem Ü przebój „Where Are Ü Now” oraz swój najnowszy singiel „What Do You Mean?”. Znalazłszy się ponownie na scenie, Justin wykonał skomplikowaną choreografię, którą zakończył wzlatując ponownie ponad scenę wzdłuż ostrego słupa światła, poruszony do łez.

Piosenkarka i producentka Tori Kelly wykonała ostrą wersję swojego hitowego singla „Should’ve Been Us”, samodzielnie grając partie utworu na gitarze basowej. Kelly zakończyła występ przejmującą interpretacją refrenu acapella.

Twenty One Pilots oraz A$AP Rocky połączyli siły w energetycznym wykonaniu „Heavy Dirty Soul” i „Lane Boy”. W czasie występu scena wypełniała się kolorowymi strugami laserów oraz gradem konfetti.

W ostatnim występie na scenie Orpheum Theatre prawdziwie wybuchowy popis dał Pharrell Williams. Utwór „Freedom” artysta poprzedził freestylem, po którym na dołączyli do niego tancerze, wykonujący choreografię utrzymaną w dopasowanym do piosenki stylu retro. Występ zakończył się rozbłyskiem fajerwerków na niebie nad Broadwayem.

Galę zakończyła występem-niespodzianką jej prowadząca, Miley Cyrus. Wspólnie z legendami psych rocka, zespołem The Flaming Lips, zaśpiewała swoją nową piosenkę „DOO It”, wzywającą ludzi do miłości, pokoju, życia w zgodzie z wszechświatem oraz... palenia marihuany. Cyrus wyłoniła się zza ekranu wyświetlającego w potężnym powiększeniu jej przyozdobione brokatem usta, a za nią podążyła brygada złożona z drag queens ubranych we fluoroscencyjne trykoty.

Oto wszyscy tegoroczni zwycięzcy:

- teledysk roku: Taylor Swift ft. Kendrick Lamar - „Bad Blood”,
- najlepszy teledysk - wokalista: Mark Ronson ft. Bruno Mars - „Uptown Funk”,
- najlepszy teledysk - wokalistka: Taylor Swift - „Blank Space”,
- najlepszy teledysk hip-hopowy: Nicki Minaj - „Anaconda”,
- najlepszy teledysk popowy: Taylor Swift - „Blank Space”,
- najlepszy teledysk rockowy:  Fall Out Boy – „Uma Thurman”,
- najlepszy teledysk z przesłaniem: Big Sean ft. Kanye West and John Legend - „One Man Can Change the World”,
- artysta, na którego warto mieć oko: Fetty Wap - „Trap Queen”,
- najlepsza współpraca: Taylor Swift ft. Kendrick Lamar - „Bad Blood”,
- piosenka lata: 5 Seconds of Summer - „She’s Kinda Hot”,
- najlepsza reżyseria artystyczna: Snoop Dogg - „So Many Pros” (Jason Fijal),
- najlepsza choreografia: OK Go - „I Won’t Let You Down” (OK Go, air:man and Mori Harano),
- najlepsze zdjęcia:  Flying Lotus ft. Kendrick Lamar - „Never Catch Me” (Larkin Sieple),
- najlepsza reżyseria: Kendrick Lamar - „Alright” (Colin Tilley & The Little Homies),
- najlepszy montaż: Beyoncé Knowles - „7/11” (Beyoncé, Ed Burke, Jonathan Wing),
- najlepsze efekty artystyczne: Skrillex & Diplo - „Where Are U Now" with Justin Bieber (Brewer).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

• Reportaż „Bayer Full...” tylko w Viaplay
• „Urodziny w Europie! Dobrze, że jesteśmy razem“ w TVP
• Kiedy premiera serialu „Zdrada” w Polsat Box Go?
• „Królestwa ognia, lodu i bajek” - dokument na Arte.tv
• Jeszcze 9 polskich produkcji Netflixa w 2024 roku

Więcej z kategorii Propozycje stacji TV i VOD

HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy