Po zimowej przerwie powraca Bundesliga. Mecze inaugurującym rundę rewanżową będzie starcie Hamburgera SV z Bayernem Monachium. W piątek kibice po raz pierwszy po przerwie zobaczą w akcji Roberta Lewandowskiego, który walczy o koronę króla strzelców Bundesligi. Transmisję meczu przeprowadzi kanał Eurosport 2. Początek o godzinie 20:30.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Klub z Monachium pewnie zmierza po kolejny mistrzowski tytuł. W tym sezonie Bawarczycy tylko dwa razy stracili punkty, remisując z Eintrachtem Frankfurt 0:0 i przegrywając z Borussią Moenchengladbach 1:3. Co ciekawe, w ostatnią niedzielę Bayern dość niespodziewanie przegrał w sparingu z drugoligowym Karlsruher S.C. Jest niemal pewne, że porażka była tylko wypadkiem przy pracy, ale na piłkarzy z Hamburga taki wynik może zadziałać motywująco.
Oba zespoły do meczu przystąpią w praktycznie niezmienionych składach. Zarówno w Bayernie, jak i w HSV, zaszły kosmetyczne zmiany związane z odejściem zawodników rezerwowych – Hamburg opuścili Zoltan Stieber (1.FC Nuernberg), Marcelo Diaz (Celta Vigo) i Ronny Marcos (Greuther Fuerth), natomiast w ekipie z Monachium nie ma już Jana Kirchhoffa (Sunderland), Sinana Kurta (Hertha BSC) i Gianluki Gaudino (FC St Gallen). Wprawdzie w hiszpańskich mediach wiele pisało się o zainteresowaniu Realu Madryt Robertem Lewandowskim, ale najlepszy polski piłkarz tak szybko klubu z Monachium nie opuści. Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja o koronę króla strzelców Bundesligi, w której „Lewy” zajmuje aktualnie drugie miejsce.
– Moim faworytem jest Pierre-Emerick Aubameyang, który wyprzedza Roberta Lewandowskiego o trzy bramki. Różnica między nimi polega na tym, że Gabończyk jest regularny i strzela niemal w każdym meczu. Pamiętajmy, że Robert pięć bramek trafił w jednym meczu z Wolfsburgiem – mówi Tomasz Hajto, ekspert Eurosportu 2.
W walce o mistrzowski tytuł ciężko będzie zagrozić Bayernowi. Druga w tabeli Borussia Dortmund zbiera wiele pochwał za postawę w tym sezonie, ale traci do lidera już osiem punktów.
– Borussia Dortmund jest pozytywną niespodzianką w tym sezonie, zwłaszcza, że rok temu o tej porze groził jej spadek z ligi. Największym zaskoczeniem jest jednak Hertha Berlin, po której nikt nie spodziewał się, że będzie na trzeciej pozycji na półmetku sezonu. Grają naprawdę świetnie – dodaje Hajto.
Plan transmisji 18. kolejki Bundesligi w Eurosporcie 2: