dodano: 2016-04-04 19:21 | aktualizacja:
2016-04-04 19:43
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: nc+/sakurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zaplanowane na wtorek i środę ćwierćfinałowe mecze
Ligi Mistrzów UEFA będą transmitowane wyłącznie w kanałach i serwisach nc+. Piłkarską ucztę z klubową elitą Starego Kontynentu rozpoczną piłkarze
Bayern Monachium i Benfiki SL (CANAL+, 20:40), która w obecnej formule rozgrywek nigdy nie przebrnęła tej fazy. W 1/16 finału Bawarczycy mieli bardzo wymagającą przeprawę z Juventusem i do konfrontacji z mistrzem Portugalii przystąpią w bojowych nastrojach. Najlepszy strzelec ekipy Pepa Guardioli Robert Lewandowski z 8 trafieniami jest obecnie wiceliderem klasyfikacji najskuteczniejszych. Spotkanie będzie sędziował polski arbiter Szymon Marciniak.
Bayern od kilku lat stawiany jest w roli jednego z głównych kandydatów do tytułu. Nie może być inaczej skoro w czterech poprzednich edycjach docierał co najmniej do półfinału Ligi Mistrzów, a raz zdobył tytuł. W nadchodzącym ćwierćfinale nic nie ulegnie zmianie – to od Bayernu oczekuje się wygranej i awansu. Mistrzowie Niemiec drugi raz z rzędu zmierzą się na tym etapie gry z portugalskim rywalem. Rok temu Porto podniosło Bawarczykom mocno ciśnienie. Wygrało wówczas pierwszy mecz. Za to w rewanżu Bayern wygrał 6-1. Obecny rywal, Benfica wydaje się być zespołem na zbliżonym poziomie, ale jej niewątpliwym atutem jest to, że ma w swoich szeregach piłkarza, który jako pierwszy na świecie przekroczył granicę 30 goli w obecnym sezonie. To Jonas
– mówi Przemysław Pełka, który razem z Tomaszem Wieszczyckim będzie komentował to spotkanie z trybun monachijskiego stadionu.
Choć Benfiki nie było w półfinale Champions League od 1990 roku, to w ostatnich czterech sezonach klub z Lizbony docierał dwa razy do finału Ligi Europy. Innymi słowy, nie jest to przypadkowy bywalec na europejskich salonach. Po niesamowitej karuzeli emocji w dwumeczu z Juventusem i ucieczce w ostatniej chwili spod topora, Bayern ma pełne prawo sądzić, że z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji można wyjść obronną ręką. Benfice trudno będzie więc oszukać przeznaczenie, ale nie zapominajmy, że w tym sezonie ekipa Rui Vitorii zdołała już wygrać na wyjedzie z Atletico i Zenitem i jest w świetnej formie – wygrała 19 z 20 ostatnich meczów. Takiego bilansu nie ma w Europie nikt – ani Bayern, ani nawet Barcelona
– dodaje dziennikarz nc+.
O tej samej porze na antenie nSport+ kibice będą mogli emocjonować się drugim z wtorkowych meczów. 9. raz rzędu w ćwierćfinale zameldowała się
FC Barcelona, która podejmie wojowniczo nastawione
Atletico Madryt. Fantastyczne ofensywne trio z Camp Nou Leo Messi – Luis Suarez – Neymar będzie walczyć ze znaną z dyscypliny i twardości defensywą „Los Colchoneros” dowodzoną przez Diego Godina. W ostatnich latach mecze obu drużyn miały bardzo zacięty przebieg, ale to drużyna z Katalonii zwykle wygrywała.
W środę o 20:40 w centrum zainteresowania kibiców będzie przede wszystkim świetnie zapowiadające się starcie
Paris Saint-Germain z
Manchesterem City (CANAL+). Oba kluby, których właścicielami są biznesmeni z Zatoki Perskiej, w ostatnich lat zmontowały bardzo silne składy i liczą na swój awans do półfinału. Ibrahimović, Cavani, Thiago Silva, Sergio Aguero, David Silva – fani zobaczą w akcji gwiazdy największego formatu. Będący pewnym mistrzowskiego tytułu w kraju zawodnicy Laurenta Blanca mogli poświęcić znaczną część przygotowań tylko starciu z „The Citizens”. Zespół Manuela Pellegriniego w Barclays Premier League wciąż walczy o jak najwyższą lokatę w czołówce. Z Parc des Princes komentować będą Rafał Dębiński i Rafał Nahorny.
W drugim ze środowych spotkań debiutujący na tym szczeblu
VfL Wolfsburg podejmie
Real Madryt (nSport+, 20:40). Wicemistrzowie Niemiec w tej edycji europejskich pucharów wygrali wszystkie mecze przed własną publicznością. Podbudowani ważnym zwycięstwem w El Clasico „Królewscy” będą chcieli pokazać pełnię swoich możliwości i rozstrzygnąć losy awansu już w pierwszym spotkaniu.
W oba dni rywalizacji UEFA Champions League na antenie CANAL+ Sport od 20:40 emitowany będzie
Mecz+Mecz, a więc transmisja łączona z obu rozgrywanych jednocześnie spotkań. Podsumowanie wydarzeń fani będą mogli obejrzeć w magazynie Ligi Mistrzów UEFA od 22:45 w CANAL+.
Mecze można oglądać również w serwisach
nc+ GO i
CANAL+ Sport Online. Uzupełnieniem transmisji UEFA Champions League jest specjalna strona internetowa:
emocje.canalplus.pl, gdzie kibice mogą obejrzeć skróty meczów i zapowiedzi transmisji, a także zapoznać się z aktualnościami, tabelami i statystykami.
1/4 finału Ligi Mistrzów UEFA – plan transmisji:
5 kwietnia (wtorek)
20:15 CANAL+, Studio Ligi Mistrzów
gospodarze: Piotr Karpiński, Rafał Dębiński; eksperci: Grzegorz Mielcarski, Maciej Murawski
20:40 CANAL+,
Bayern Monachium – SL Benfica
komentarz z Monachium: Przemysław Pełka, Tomasz Wieszczycki
20:40 nSport+,
FC Barcelona – Atletico Madryt
komentarz: Rafał Wolski, Kazimierz Węgrzyn
20:40 CANAL+ Sport,
Mecz+ Mecz (Bayern–Benfica / Barcelona – Atletico)
moderator: Wojciech Zawioła
22:45 CANAL+, Liga Mistrzów – magazyn skrótów
gospodarze: Piotr Karpiński, Rafał Dębiński; eksperci: Grzegorz Mielcarski, Maciej Murawski; ciekawostki: Piotr Salak
6 kwietnia (środa)
20:15 CANAL+, Studio Ligi Mistrzów
gospodarze: Andrzej Twarowski, Tomasz Smokowski; eksperci: Kamil Kosowski, Krzysztof Przytuła
20:40 CANAL+,
Paris Saint-Germain – Manchester City
komentarz z Paryża: Rafał Dębiński, Rafał Nahorny
20:40 nSport+,
VfL Wolfsburg – Real Madryt
komentarz: Adam Marchliński, Maciej Murawski
20:40 CANAL+ Sport,
Mecz+ Mecz (PSG – Manchester City / Wolfsburg – Real)
moderator: Cezary Olbrycht
22:45 CANAL+, Liga Mistrzów – magazyn skrótów
gospodarze: Andrzej Twarowski, Tomasz Smokowski; eksperci: Kamil Kosowski, Krzysztof Przytuła;
ciekawostki: Piotr Salak
22:55 TVN7, Liga Mistrzów – magazyn
gospodarz: Krzysztof Marciniak; ekspert: Grzegorz Mielcarski
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.