Polsat: Kusząca Joanna Moro jako Fergie

dodano: 2016-11-05 16:39
autor: Łukasz Knapik | źródło: Endemol Shine Group/satkurier.pl

W sobotę, 5 listopada br. o godzinie 22:00 w telewizji Polsat wyemitowany zostanie ósmy odcinek szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” (więcej tutaj). Uczestnicy wystąpią jako: Maria Tyszkiewicz - Alecia Beth Moore „Pink”, Olga Borys - Boy George (Culture Club), Mateusz Banasiuk - Eddie Vedder (Pearl Jam), Radosław Pazura - Artur Gadomski, Kamil Bijoś - Frank Sinatra, Joanna Moro - Fergie Duhamel, Michał Rudaś - Plácido Domingo, Olga Szomańska - Marie Fredriksson (Roxette).

Co wydarzyło się w 7. odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

Michał Rudaś z obrączką małżeńską, Olga Szomańska bawiąca się z Kamilem Bijosiem w psa i Chris de Burgh na rękach u wokalisty Tokio Hotel. Co jeszcze wydarzyło się w 7.odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

W siódmym odcinku śmiech przeplatał się ze łzami. Najpierw wszystkich swoim nowym wcieleniem zaskoczyli i rozbawili prowadzący: Maciej Dowbor i Piotr Gąsowski. Pierwszy z nich, czyli ona - zalotnie trzepocząca rzęsami. W różowej podomce i papilotach. Prasująca z uczuciem. On (Piotr Gąsowski) - z potarganymi resztkami włosów. W symbolicznym, pasiastym szlafroku. Wpatrzony w ekran telewizora. A w tle „Mydełko Fa” - przebój, który znają nie tylko fani disco polo.

O miłości, ale w znacznie innym wymiarze, śpiewała również Maria Tyszkiewicz jako Chris de Burgh. Wylosowany wokalista nie do końca przypadł jej do gustu.

- Mnie to się trochę kojarzy z takim weselnym stylem

- mówiła o piosence „Lady in red”, którą wykonywała w tym odcinku.

Poradziła sobie jednak świetnie, a Katarzyna Skrzynecka chwaliła szczególnie jej zdolności aktorskie. Po zejściu ze sceny Marię Tyszkiewicz na ręce wziął Mateusz Banasiuk - Bill Kaulitz z Tokio Hotel trzymał więc w objęciach Chrisa de Burgha.

Idealnie w swoją postać wczuł się Michał Rudaś.

- Moje totalne przeciwieństwo, jeśli chodzi o wizerunek sceniczny czy sposób śpiewania

- obawiał się przed występem.

W programie „Twoja twarz brzmi znajomo” to jednak nie ma znaczenia. Nauczył się śpiewać ze spłaszczonym językiem, chodzić niedbałym krokiem, a elegancką marynarkę i melonik zamienił na bojówki, t-shirt i powyciąganą koszulę. Najbardziej spostrzegawczy na prawej dłoni zauważyli również obrączkę.

Niemal całkowicie ze swojej skóry musiał też wyjść Kamil Bijoś, który w minionym odcinku wcielił się w Jasona Derulo. Jednym z jego najbardziej znanych numerów „Talk Dirty” zrobił prawdziwą furorę. Tym razem zachwycił nie tylko wokalem, ale również tańcem. Niektóre z elementów układu wymagały sporych zdolności akrobatycznych. Właśnie choreografia była czymś, czego w tym wykonaniu Kamil obawiał się najbardziej. Siedział na szczycie ustawionej przez tancerzy piramidy i musiał przebiec im po plecach.

- Kamil Bijoś, ty nieźle wywijoś

- podsumowała jego występ Katarzyna Skrzynecka.

- Tańczysz i śpiewasz na światowym poziomie

zachwycał się Bartłomiej Kasprzykowski.

Dużo sprzątania miała ekipa w studio po występie Mateusza Banasiuka w roli Billa Kaulitza - wokalisty Tokio Hotel. Wraz z towarzyszącymi mu na scenie tancerzami zrobił totalną demolkę. Gdy zaczęli rozbijać lampy, krzesła i gitary, rzucać książkami i poduszkami, Małgorzata Walewska zastanawiała się, czy nie uciekać. Chwilowe przerażenie nie wpłynęło jednak na jej odbiór artystyczny tego wykonania. Jurorka chwaliła Mateusza głównie za dobry wokal. Bartłomiejowi Kasprzykowskiemu podobała się natomiast energia sceniczna aktora i wejście w odwzorowywaną postać. Niewątpliwie pomogła mu w tym perfekcyjna charakteryzacja: ostry makijaż, czarno-białe paznokcie i kolczyk w prawej brwi.

Niektórzy żartowali, że wielkiego problemu z charakteryzacją nie było w przypadku Olgi Szomańskiej. W 7. odcinku wcieliła się w Się Furler , słynącą z nienaturalnie dużej blond peruki z opadającą na oczy grzywką. Właśnie ta osobliwa fryzura stała się przedmiotem licznych żartów. Filmik nagrany w charakteryzatorni pokazuje, jak Kamil Bijoś bawi się z Olgą Szomańską w psa. Prosi, by podała mu łapę, a ta reaguje na jego komendy. Na scenie było jednak znacznie poważniej. Wykonała „Chandelier” w towarzystwie tańczącej solo 9-letniej Nikoli, grającej alter ego dorosłej wokalistki i kobiety. Dziewczynka była niesamowita! Swój talent miała okazję pokazać zresztą nie tylko w tym odcinku programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, ale też podczas ostatnich mistrzostw świata federacji IDO (International Dance Organization), z których przywiozła dwa medale.

- Muszę powiedzieć, że koleżanka ci ukradła show. Nieprawdopodobna energia i dojrzałość wykonania, jej świadome oczy

- stwierdziła Małgorzata Walewska.

Nie zgodził się z nią jednak do końca Paweł Królikowski.

- Tego występu nie można w żaden sposób umniejszyć, mówiąc, że tańczyła tu mała tancerka, dlatego, że te dwa naczynia są połączone. Dziękuję ci za to wzruszenie

- powiedział juror.

Wiele pochlebnych opinii jurorów zebrali też Olga Borys jako Johan Waem „Danzel” , Radosław Pazura w roli Stanisława Soyki i Joanna Moro, która wcieliła się w Lizę Minnelli. Ta ostatnia musiała zmierzyć się z ogromnie trudnym - ze względu na swoje problemy z kolanem - zadaniem choreograficznym: tańczyć z krzesłem. Dała sobie z tym radę doskonale i mimo że, jak wyznała po występie, pomyliła słowa, nikt się nie zorientował.

Walka o pierwsze miejsce w tym odcinku była zacięta do samego końca. Bardzo wyrównane szanse na zwycięstwo mieli Olga Szomańska i Michał Rudaś. Odtwórca Kazika Staszewskiego swoje punkty przyznawał jako ostatni (ze względu na kolejność wykonań). Podarował je Oldze Szomańskiej, zapewniając jej tym samym zwycięstwo. Gdyby przekazał je komukolwiek innemu, sam wygrałby 7. odcinek. Dzięki honorowej postawie Michała Rudasia, to Olga Szomańska mogła przekazać wygrane 10 tysięcy złotych na cel charytatywny. Zdecydowała, że pieniądze trafią do niepełnosprawnego Dominika Wodzyńskiego z fundacji „Słoneczko”.

A w następnym odcinku (który zostanie wyemitowany w sobotę, 5 listopada br. o 22:00 w telewizji Polsat) uczestników zobaczymy w wylosowanych rolach: Maria Tyszkiewicz pojawi się jako Alecia Beth Moore „Pink”, Olga Borys - Boy George (Culture Club), Mateusz Banasiuk - Eddie Vedder (Pearl Jam), Radosław Pazura - Artur Gadomski, Kamil Bijoś - Frank Sinatra, Joanna Moro - Fergie Duhamel, Michał Rudaś - Plácido Domingo, Olga Szomańska - Marie Fredriksson (Roxette).
 

Bill Kaulitz ma brata bliźniaka! On też świetnie śpiewa

Na ten występ czekali fani Tokio Hotel z całego świata. W siódmym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” Mateusz Banasiuk wcielił się w Billa Kaulitza - lidera niemieckiego zespołu.

- Wyglądał lepiej niż oryginał.

- To był najlepszy występ tego wieczoru.

To tylko kilka pozytywnych komentarzy, jakie zalały Internet tuż po zejściu aktora ze sceny.

Zamieszanie wokół występu Mateusza Banasiuka rozpoczęło się już na tydzień przed premierą siódmego odcinka programu - zaraz po tym, gdy aktor wylosował postać, w którą będzie musiał się wcielić. Na oficjalnym fanpage’u widowiska na Facebooku pojawili się zagraniczni fani Tokio Hotel - m.in. z Kolumbii i Niemiec - którzy nie kryli podekscytowania zbliżającym się występem. Miłośnicy grupy najpierw obstawiali, którą piosenkę wykona Mateusz Banasiuk, zaś gdy w środę pojawił się zwiastun odcinka, zachwycali się udaną charakteryzacją.

- Niemal dostałam zawału

- napisała jedna z fanek zespołu i programu.

Prawdziwy wybuch emocji nastąpił tuż po sobotnim występie aktora. Banasiuk zaśpiewał piosenkę „Scream”, czyli angielską wersję jednego z największych hitów Tokio Hotel - „Schrei”. Niedawno minęło 11 lat od nagrania tego utworu. Jeszcze przed programem część fanów zespołu nie kryła lekkiego rozczarowania, że Mateusz Banasiuk nie będzie śpiewał po niemiecku. Jego wykonanie w stu procentach spełniło jednak ich oczekiwania.

Podczas występu aktora, na scenie zapanowało totalne szaleństwo - tancerze towarzyszący Banasiukowi rozbijali krzesła i gitary, rzucali lampami, książkami i poduszkami. Jedna z jurorów, Małgorzata Walewska, zastanawiała się nawet, czy nie uciekać. Nie ma wątpliwości, że Mateusz Banasiuk dał się ponieść energii, jaka towarzyszy niemieckiemu zespołowi podczas koncertów. Tak świetnie wejść w rolę z pewnością pomogła mu doskonała charakteryzacja: ostry makijaż, czarno-białe paznokcie, kolczyk w prawej brwi, długie czarne włosy i obroża z kolcami.

- On nawet trzymał mikrofon tak samo, jak Bill. (...) Dla mnie ten występ to było mistrzostwo... nie jest łatwo podrobić głos czy wygląd Billa... tutaj udało się to na 100 proc.

- komentowali fani na Facebooku.

Olga Szomańska wspiera Dominika

Kiedy się urodził, wydawał się w pełni zdrowym dzieckiem. Ciągle jednak płakał, a zaniepokojona matka chodziła z nim od jednego lekarza do drugiego. Niektórzy wmawiali jej, że to kolka i sugerowali, że jest przewrażliwiona. Jej złe przeczucia potwierdziły się jednak po kilku tygodniach od porodu - u Dominika stwierdzono dziecięce porażenie mózgowe. Walka o zdrowie i życie chłopca trwa od 15 lat. To właśnie jemu 10 tysięcy złotych, czyli swoją wygraną w 7. odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” przekazała Olga Szomańska.

- Kiedy się dowiedziałam, że to do mojego syna trafią te pieniądze, byłam w stanie napisać tylko SMS z podziękowaniem. Zadzwonić mogłam dopiero następnego dnia - powiedziała Krystyna Wodzyńska. - Decyzja pani Olgi o przekazaniu Dominikowi wygranej wycisnęła ze mnie łzy szczęścia. Jestem pod wrażeniem jej talentu i ogromnie wzruszyła mnie piosenka, którą śpiewała w tym odcinku - dodała.

Dominik nie chodzi ani nie siedzi. Jest karmiony przez sondę.

- Mojemu dziecku potrzebna jest systematyczna, profesjonalna rehabilitacja, środki pielęgnacyjno-higieniczne, lekarstwa. Do tego dochodzą pobyty w szpitalach oraz zaopatrzenie ortopedyczne

- o dużych, codziennych kosztach pisała na stronie Fundacji „Słoneczko” mama Krystyna, prosząc o przekazanie 1 proc. podatku.

Dzięki programowi „Twoja twarz brzmi znajomo” jednorazowo udało się uzyskać 10 tysięcy złotych. Na co starczą te pieniądze?

- Zapewnią nam spokojną zimę

- mówi Krystyna Wodzyńska i tłumaczy, że najdroższe są codzienne środki pielęgnacyjne, takie jak odsysacze do górnych dróg oddechowych czy pieluchy.

Chciałaby też, aby Dominik mógł wrócić do prywatnej rehabilitacji, po 2 godziny tygodniowo. Na razie miał ją zawieszoną, bo w ramach domowego hospicjum przysługuje mu jedynie 80 godzin rocznie.

Dlaczego Olga Szomańska wybrała właśnie Dominika z Konina jako osobę, której przekaże swoją wygraną w 7. odcinku widowiska Polsatu?

- Ania Wodzyńska, moja koleżanka po fachu, bo aktorka, tancerka i wokalistka, jest jego siostrą - wyjaśniła. - Nigdy razem nie pracowałyśmy, ale znamy się od ponad 10 lat i wiem, jak mocno jest zaangażowana w opiekę nad bratem. Cieszę się, że mogłam pomóc, bo te pieniądze naprawdę się przydadzą - dodała.

- Aspekt charytatywny to coś, co szczególnie wyróżnia widowisko „Twoja twarz brzmi znajomo” na tle innych programów rozrywkowych - czytamy w komunikacie. Co tydzień osoba, która wygrywa dany odcinek, przekazuje 10 tysięcy złotych na wybrany przez siebie cel. Zwycięzca całej edycji ma natomiast do dyspozycji 100 tysięcy. W ósmym odcinku szóstego sezonu łączna przekazana do tej pory potrzebującym kwota osiągnie milion złotych.

Morolicious! Kusząca Joanna Moro jako Fergie

W tak słodkim i kolorowym wcieleniu Joanny Moro jeszcze nie widzieliśmy. W ósmym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” aktorka wcieli się w postać przebojowej Fergie Duhamel. Czy uda jej się rozkochać w sobie jurorów i telewidzów?

Joanna Moro zaśpiewa piosenkę „Fergalicious” - singiel z pierwszej solowej płyty Fergie Duhamel. Wokalistka sławę zdobyła występując w zespole The Black Eyed Peas, którego współzałożycielem jest William Adams „Will.i.am”. Pomógł on również Fergie w nagraniu debiutanckiego albumu, produkując część znajdujących się na nim utworów. Na krążku znalazło się wiele hitów, m.in. „London Bridge” i „Big Girls Don’t Cry”, jednak to właśnie „Fergalicious” stało się przebojem najlepiej kojarzącym się z wokalistką. Tytuł piosenki to zabawa słowna, który określa coś, co powoduje, że mężczyźni wariują na punkcie Fergie. Czy Joanna Moro stanie się Morolicious i również doprowadzi męską część widowni do szaleństwa?

Występ aktorki będzie inspirowany teledyskiem do piosenki. Kuse stroje Joanny Moro i tancerek, morze cukierków i lizaków - od takiej ilości cukru może zakręcić się w głowie! Czy artystka znowu zaskoczy nas swoją energią tak, jak przy przemianie w Wandę Kwietniewską? Jak poradzi sobie z rapowaną częścią utworu? Odpowiedzi poznamy oglądając program „Twoja twarz brzmi znajomo”.

„Twoja twarz brzmi znajomo” - sezon 6., emisja w soboty o 22:00 w telewizji Polsat (Polsat HD).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

• Teatr Telewizji w nowej oprawie graficznej
• Reportaż „Bayer Full...” tylko w Viaplay
• „Urodziny w Europie! Dobrze, że jesteśmy razem“ w TVP
• Kiedy premiera serialu „Zdrada” w Polsat Box Go?
• „Królestwa ognia, lodu i bajek” - dokument na Arte.tv

Więcej z kategorii Propozycje stacji TV i VOD

HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy