Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Fury w listopadzie 2015 roku sensacyjnie pokonał Władimira Kliczkę, odbierając Ukraińcowi pasy mistrza świata federacji IBF, WBA i WBO. Potem Brytyjczyk zmagał się m.in. z depresją oraz problemami z narkotykami i między liny powrócił niespełna trzy lata później.
„Król Cyganów” pokonał Sefera Seferiego i Francesco Pianetę, ale mówiąc delikatnie, nie zachwycił w tych pojedynkach. Nic więc zatem dziwnego, że w starciu z Wilderem niewielu dawało mu szanse na zwycięstwo.
Fury zaprezentował się jednak znakomicie i zdaniem wielu ekspertów remis był dla niego krzywdzący. Co prawda dwa razy leżał na deskach, do dziś trudno wytłumaczyć jakim cudem podniósł się po potężnym prawym Amerykanina w 12. rundzie, ale długimi momentami to on był nauczycielem, a Wilder uczniem.
Obaj w ostatnim czasie stoczyli po dwie walki i wyszli z nich zwycięsko. Wilder pokonał przed czasem Dominika Breazeale'a oraz Luisa Ortiza, Fury uporał się za to z Tomem Schwarzem i Otto Wallinem.
Walkę Deontay Wilder vs Tyson Fury I w 2018 roku pokazała stacja CANAL+ Sport. Drugie starcie, które odbędzie się 22 lutego, będzie transmitowane przez
TVP Sport.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.