dodano: 2001-08-29 09:17 | aktualizacja:
2001-08-29 09:17
autor: Piotr Witkowski |
źródło:
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Obecnie u żadnego z polskich operatorów satelitarnych nie można zakupić samej karty abonenckiej. Razem z nią musimy wydzierżawić odbiornik cyfrowy, przystosowany do odbioru tylko jednego systemu kodowania. Zdaniem Astry-TV, takie postępowanie sprawia, iż inni producenci stają się zbędni, a rynek jest przez nich monopolizowany.
Spółkę z Poznania wsparła Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, a także Wielkopolski Związek Pracodawców Prywatnych. Sprawą zajmie się Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurenta.
- Izba zabiega, aby operatorzy telewizji cyfrowej stosowali uniwersalny sprzęt odbiorczy (z łączem Common Interface, które umożliwi odbiór każdej karty abonamentowej), co - jak twierdzi - jest zgodne z normami europejskimi organizacji, do których należy Polska - czytamy na stronach prawnych dzisiejszej Rzeczpospolitej.
Marek Sowa z UPC Polska uważa natomiast, iż praktyka sprzedawania dekoderów razem z kartami jest zgodna zarówno z polskim, jak i unijnym prawem. Chroni również operatorów przed piractwem i pozwala na obniżenie kosztów po stronie klienta.
Odmienne zdanie na łamach "Rzepy" przedstawia szef Izby. Według niego, zgodnie z normami, odbiorniki satelitarne muszą być wyposażone m.in. w uniwersalne złącze dostępu, tzw. Common Interface, który pozwala na umieszczenie w odbiorniku odpowiedniego dla danego systemu kodowania modułu CAM.
Izba chce, aby w związku z tym UOKiK - rozpatrując decyzję w sprawie zezwolenia na fuzję Cyfry+ i Wizji TV - wziął pod uwagę aspekty techniczne połączenia platform i możliwą monopolizację rynku.
Pakiety cyfrowe nie poddadzą się jednak łatwo. Jak na razie wszystko wskazuje na to, iż zgodę na fuzję otrzymają bez problemu, w związku z czym starania Izby i Astry-TV mogą zostać zignorowane.
Byłoby to niepokojącym zjawiskiem dla bardzo słabego rynku odbiorników cyfrowych w Polsce. Dziwi to o tyle, iż sprzedaż samych kart abonenckich mogłaby przeczynić się przecież do wzrostu liczby klientów platform. Nie byliby oni zmuszeni do dzierżawienia sprzętu pakietowego, a i tak płaciliby opłaty abonenckie - napędzając przy tym rynek.
Należałoby się poważnie zastanowić, co tak naprawdę przyniosło polskim platformom największe straty? Właśnie wyłudzone w nieuczciwy sposób tunery cyfrowe! Czy upór w sprawie oferowania kart razem ze sprzętem jest opłacalny? Nadawców prosimy o przemyślenia.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.