Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Nie wiadomo, co zadecydowało, że wybrano system Nagravision, bo akurat teraz jest to najmniej szczęśliwy moment na wybór tego systemu dostępu warunkowego. A to ze względu na coraz powszechniejsze piractwo najnowszej wersji Nagry 2. Piractwo to dotknęło w praktyce wszystkich operatorów i nadawców stosujących ten system, w tym niemiecką platformę Premiere, hiszpańską Digital+, portugalską TV Cabo, TV Globo a na końcu polską platformę Cyfrowy Polsat.
Nieoficjalnie wiadomo, że pod uwagę SES Astra brała tylko 2 systemy kodowania NDS-VideoGuard i Nagravision. Dziwne, że wybrano Nagravision, bo część operatorów stosujących jej system ma obawy o dalsze zabezpieczenia systemu, wymianę kart i ew. bankructwo spółki należącej do Kudelskiego, co przewidywała część znawców tematu.
Nowa oferta SES Astra będzie dostępna dla wszystkich nadawców, co ma ułatwić rozwój usług cyfrowych na różnorodnej bazie technicznej. Oferta będzie się składać z połączonej możliwości kodowania sygnału, dystrybucji kart chipowych w Nagravision i zarządzania bazą klientów.
Najbardziej zastanawiające są słowa Prezydenta i CEO SES Astra Ferdinanda Kaisera:
- Wybraliśmy system Nagravision, bo daje techniczną perfekcję, najlepsze zabezpieczenia i znaczny potencjał dając sobie radę ze wzrastającą zawiłością cyfrowych rozwiązań. Razem z Nagravision będziemy mogli budować otwartą i spójną infrastrukturę bez technicznych barier dla wszystkich zainteresowanych nadawców, w tymdla niemieckiej płatnej platformy Premiere.
Czyżby SES Astra w dniu 6 marca uratowała "skórę" Kudelskiego i samą spółkę Nagravision, by po cichu i na własne potrzeby, przejąć kontrolę nad tym systemem dostępu warunkowego?
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.