dodano: 2007-07-24 18:53 | aktualizacja:
2007-07-24 19:47
autor: Janusz Sulisz |
źródło: sm/ftd
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jeśli wierzyć tym pogłoskom, Vivendi jest w stanie zaproponować aż 27 euro za każdą akcję Premiere. Przejęcie Premiere, która właśnie nabyła od Unity Media sublicencję do transmisji meczów niemieckiej Bundesligi, byłoby jednym z największych przejęć na europejskim rynku płatnej telewizji.
Premiere ma 3,46 mln abonentów (satelita + kabel) i 1,7 mln abonentów z satelity Astra. CanalSat we Francji ma ponad 4,5 mln abonentów.
Spółka Vivendi miałaby platformy na sąsiednich rynkach i utworzyłaby też specyficzny "cyfrowy most" między Francją (platforma CanalSat + abonenci TPS), Niemcami (po przejęciu Premiere) i Polską (Cyfra+), co niezwykle wzmocniłoby ją w tym rejonie. Dodać też trzeba, że zarówno CanalSat, jak i Premiere nadają swoje kanały z satelitów Astra 19.2E, co mogłoby bardzo pomóc w reorganizacji i lepszym wykorzystaniu pojemności transponderów, co tym samym spowodowałoby obniżenie kosztów dzierżawy nawet do 20-30 proc.
Spekulacje o przejęciu Premiere można brać całkiem poważnie, bo nieoficjalne informacje pochodzą od niemieckich brokerów, ale najbardziej na wartości zyskała sama Premiere i niemiecki rynek pay-tv. Akcje Premiere podrożały po tych pogloskacjh, ale trzeba też pamiętać, że 19 lipca po podaniu informacji o porozumieniu z Unity Media w sprawie Bundesligi na frankfurckiej giełdzie akcje osiągnęły kurs 19,81 euro, czyli jeszcze wyżej niż obecnie.
Przedstawiciele Premiere nie byli dostępni, aby komukolwiek udzielić komentarza w sprawie spekulacji. Także przedstawiciele spółki Vivendi odmówili złożenia oświadczenia na ten temat.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.