Skutki piractwa w Azji

dodano: 2007-11-02 17:46 | aktualizacja: 2007-11-05 13:51
autor: Janusz Sulisz | źródło: broadbandtvnews

W najnowszym badaniu dotyczącym spadku dochodów przez ostatnie 12 miesięcy w azjatyckim przemyśle płatnej telewizji, przeprowadzonym przez Cable & Satellite Broadcasting Association of Asia (CASBAA) i Standard Chartered Bank, straty zostały oszacowane na 1,54 mln dol., w porównaniu do do 1,13 mld dol. w 2006 roku.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Podczas gdy chiński rynek pozostaje nieznanym obszarem w dorocznych ocenach, bieżący rok nowo rozwijającego się rynku płatnej telewizji w Pakistanie poniósł straty w wyskości 110 mln dol. Szacunki dla nieautoryzowanego rynku pakistańskiego pokazują 4,6 mln nielegalnych subskrypcji telewizji kablowej na rynku z 345 tys. lagalnych subskrypcji serwisów płatnej telewizji.

Pomijając Pakistan, regionalny wynik wynosi 1,43 mld dol., wzrost o 26 proc. czyli 300 mln dol. utraconych dochodów w porównaniu do 2006 roku.

Koszty piractwa płatnej telewizji w Hong Kongu w 2007 roku spadły o 15 proc. do 24,7 mln dol., chociaż liczba nielegalnych podłączeń pozostała bez zmian.

Według CASBAA, rynek indyjski mający 73 mln podłączeń do płatnej telewizji, ubolewa przez ciężkie warunki regulacji rządowej, co spowodowało brak inwestycji w infrastrukturę. Wyciek dochodów indyjskiej płatnej telewizji osiągnął w 2007 roku 985 mln dol., wzrost o 44 proc. w porównaniu do 2006 roku.

Najbardziej pozytywną informacją w ankiecie, przeprowadzonej przez CASBAA we współpracy z Creative Industries Division of Standard Chartered Bank, jest znaczny spadek liczby nielegalnych podłączeń do kanałów płatnej telewizji w Wietnamie, gdzie wartość strat spadła z 39 mln dol. w 2006 roku do 10 mln dol. w tym roku. Poprawa jest spowodowana wyłącznie dzięki usunięciu pirackich międzynarodowych kanałów ze szeregu oferowanego przez wietnamskiego operatora VTC.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.