UOKiK skontroluje Cyfrowy Polsat i Cyfrę+

dodano: 2008-01-08 10:04 | aktualizacja: 2008-01-08 14:45
autor: Anita Dąbek | źródło: Gazeta Prawna

Warszawska centrala UOKiK zbada w postępowaniu antymonopolowym, czy platformy Cyfrowy Polsat i Cyfra+ stosowały nieuczciwe praktyki utrudniające sprzedaż dekoderów wchodzącej na polski rynek trzeciej platformie n. Jeśli UOKiK uzna, że tak, to grozi w sumie kara 132 mln zł. Wrocławski UOKiK przekazał sprawę do Warszawy.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Nasza redakcja jest w posiadania kopii dokumentu UOKiK z dnia 4 stycznia, w którym wrocławska delegatura UOKiK poinformowała pisemnie kilkadziesiąt zainteresowanych podmiotów gospodarczych o zakończeniu postępowania
wyjaśniającego w sprawie ograniczania konkurencji przez Cyfrowy Polsat S.A. i przeniesieniu akt sprawy z delegatury wrocławskiej do Departamentu Ochrony Konkurencji w Centrali Urzędu w Warszawie.

Zapadła więc ważna decyzja o przekazaniu sprawy do centrali UOKiK w Warszawie. To w stolicy ma zapaść ostateczna decyzja, czy faktycznie należy wszcząć właściwe postępowanie antymonopolowe w tej sprawie. Wiele zależy od wniosków z postępowania właściwego z UOKiK z Wrocławia.

Wrocławscy urzędnicy UOKiK uznali, że jednak są podstawy do zarzucenia Cyfrowemu Polsatowi i Cyfrze+ stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych, które miały utrudnić start na rynku trzeciej polskiej platformie satelitarnej - telewizji nowej generacji n. Platformy miały zrywać umowy z dystrybutorami dekoderów, którzy oferowali usługi telewizji n lub zamierzali podpisać umowę wejścia do sieci dystrybucji n.

Przypomnijmy, że to z takim zarzutem wystąpiła do UOKiK właścicielka punktu w sieci sprzedaży Cyfry+ z Żar. Według niej Cyfrowy Polsat i Cyfra+ wypowiedziały jej umowę, gdy wyszło na jaw, że zamierza podpisać umowę o dystrybucję z platformą n. Okazało się, że z podobnym traktowaniem spotkało się wielu innych dystrybutorów Cyfrowego Polsatu i Cyfry+ w całym kraju. Umowy tego nie zabraniały.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, to dwóm największym platformom w Polsce (Cyfrowy Polsat ma 2 mln abonentów, a Cyfra+ 1 mln) grozi kara do wysokości 10 proc. przychodów, czyli co najmniej 85 mln zł w przypadku Cyfry+ i 47,9 mln zł w przypadku Cyfrowego Polsatu. Przedstawiciele obu platform zdecydowanie odpierają zarzuty.

Wydaje się, że znakomitym rozwiązaniem byłoby, aby wzorem rynku dilerów samochodów powstały punkty dystrybucji wszystkich platform cyfrowych tzw. multidilerzy, między innymi po to, by pokazać zawartość i jakość kanałów wszystkich trzech platform w jednym miejscu, aby potencjalny abonent sam mógł wybrać i zdecydować się na najlepszą platformę i najkorzystniejszą ofertę kanałów w zależności od potrzeb. Przybywa też coraz więcej klientów, którzy mają po dwie lub nawet trzy różne platformy/dekodery.

Co interesujące, telewizja n dotąd nigdy nie miała nic przeciwko dystrybucji innych platform w tym samym punkcie, co wydaje się najzdrowszym podejściem do potrzeb klientów, którzy gubią się w promocjach, ofertach i zawiłych umowach platform pisanych małymi literkami.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.