dodano: 2008-02-05 08:18 | aktualizacja:
2008-02-05 16:17
autor: Anita Dąbek |
źródło: Gazeta Prawna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Potwierdzają się informacje, że Cyfra+ może nie dostać praw do transmisji meczów Ekstraklasy, za które chciała zapłacić aż 125 mln zł za sezon.
Prawa do Ekstraklasy zostały przyznane Cyfrze+ i TP pod warunkiem, że podzieli się nimi z Cyfrowym Polsatem i należącą do Grupy ITI platformą n. Cyfra+ zaprzecza jednak tym informacjom i twierdzi, że Ekstraklasa nie postawiła takich wymagań.
W tej sprawie wypowiedział się prezes Legii, należącej do Grupy ITI:
Chwilę przed ogłoszeniem, że prawa zostają w Canal+ wszystkie kluby uchwaliły, że nie damy ich nikomu, kto nie zagwarantuje, że ligę będzie można oglądać na wszystkich platformach.
Jeśli Legia nie wyrazi zgody, Canal+ będzie mógł pożegnać się z prawami do transmisji Ekstraklasy (potrzebna jest zgoda wszystkich klubów).
Sport to jedna z najważniejszych rzeczy dla platform cyfrowych. Cyfra+, która nie jest już liderem pod tym względem - ma niewiele ponad 1 mln abonentów, a Cyfrowy Polsat przeszło 2 mln. Dużą konkurencją może okazać się najmłodsza spośród trzech największych w Polsce platform - n. Jeśli Legia zablokuje kontrakt Ekstraklasy z Canal+ i TP oraz część praw trafi do n, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że najmłodsza platforma zbliży się pozycją do Cyfry+.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.