dodano: 2008-03-07 10:55 | aktualizacja:
2008-03-09 00:45
autor: Janusz Sulisz |
źródło: rapidtvnews
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Hiszpania musi dotrzeć poprzez satelitę do niewielkiego procentu swojej ludności, która z przyczyn geograficznych, nigdy nie mogłaby odbierać poprzez sieć DVB-T.
SES Astra podpisała właśnie umowę z rządem regionu autonomicznego Kantabria na dostarczanie wszystkich krajowych, regionalnych i lokalnych kanałów DVB-T w formie niekodowanej z satelity Astra (19,2ºE). Według źródeł SES, blisko 10 proc. ludności Kantabrii nigdy nie będzie miała możliwości do odbioru naziemnych sygnałów DVB-T, więc satelita jest najlepszym rozwiązaniem tego problemu.
Jednak mogą wystąpić problemy z prawami do programów, które mają ograniczone lub brak praw do transmisji na terenie całej Europy. Astra z pozycji 19,2ºE pokrywa swoim sygnałem cały kontynent europejski.
Koszt projektu ma wynieść ok. 4,5 mln euro rocznie, wliczając koszt 4,8 mln anten niezbędnych do odbioru sygnału z satelity.
Decyzja ta jest tym bardziej zaskakująca, ponieważ z satelitów Hispasat 1C/1D (30W) dosyły DVB-T dla innych regionów Hiszpanii są już prowadzone od kilku miesięcy. Do tego celu jest wykorzystywanych sześć częstotliwości:
- 11,570 GHz, pol. H SR=12960 FEC=5/6,
- 11,657 GHz, pol. H SR=12960 FEC=5/6,
- 12,621 GHz, pol. H SR=12960 FEC=5/6,
- 12,621 GHz, pol. V SR=12960 FEC=5/6,
- 12,639 GHz, pol. H SR=12960 FEC=5/6,
- 12,639 GHz, pol. V SR=12960 FEC=5/6.
Wszystkie emitowane kanały są niekodowane, ale przekaz jest prowadzony z nietypową, zmodyfikowaną modulacją QPSK uniemożliwiającą poprawny odbiór na większości odbiorników cyfrowych. Wyjątkiem są m.in.: FTE Max S100 i jemu podobne z odpowiednią wersją oprogramowania, a także niektóre karty DVB-PCI, także z dobranym software (m.in.: HispaDVB).
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.