dodano: 2008-05-25 10:55 | aktualizacja:
2008-05-25 11:45
autor: Janusz Sulisz |
źródło: parabola.cz
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Platforma Digi TV działa w 6 krajach, w Rumunii, na Węgrzech, w Czechach, na Słowacji, w Serbii i Chorwacji.
Nieoficjalne dane dotyczące liczby abonentów Digi TV w tych krajach są bardzo zadowalające - w Rumunii około 2 mln użytkowników, na Węgrzech 400 tys. i na Słowacji około 350 tys. abonentów, a w Czechach około 150 tys. Na Chorwacji jest ponad 77 tys. abonentów, a w Serbii już 110 tys abonentów.
Platforma ta rozważała też wejście na polski rynek, ale zdecydowano się na opanowanie krajów byłej Jugosławii (według kolejności: Serbia, Chorwacja, Bośnia, Słowenia, Macedonia), gdzie nie ma takiej konkurencji i nasycenia DTH, jak w Polsce (3 działające platformy). Na Słowacji anteny Digi TV widać na każdym kroku - tam Digi TV zdominowała rynek, wygrywając z UPC Direct.
Digi TV dzierżawi od Intelsatu aż 12 transponderów, co jest niezmiernie kosztownym przedsięwzięciem. Digi TV korzysta z systemu kodowania Nagravision 2 i 3.
Do czasu gdy Nagravision 2 CAS6 był szczelny ekspansja Digi TV była imponująca. Jednak od czasu "nagryzienia" systemu Nagravision i potrzeby przejścia w wielu krajach na raz na system Nagravision 3, logistyczne zgranie wymiany kart stało się pierwszym problemem Digi TV.
Z czeskich serwisów internetowych dochodzą informacje, że
Digi TV jest niewypłacalna, bo nie płacąc terminowo prowizji swoim czeskim dystrybutorom dosłownie "podcina sobie gałąź na której siedzi". Trzeba wiedzieć, że nie dbanie o sieć dystrybucji może być gwoździem do trumny tej platformy, przynajmniej w Czechach, gdzie Digi TV nie powodzi się tak dobrze, jak na Słowacji czy Rumunii, głównie ze względu na mocnych rywali - CS Link i UPC Direct. Digi TV zyskiwała szybko klientów ze względu na niski abonament.
Digi TV ma w sumie 400 dealerów w Czechach. Niektórym z nich od lutego 2008 nie wypłacono prowizji, ale są też tacy, którzy nie dostali pieniędzy od listopada zeszłego roku albo zwracano im faktury bez płatności. Do tego dochodzi sprawa braku zestawów Digi TV, czyli czescy dilerzy tej platformy nie mają co sprzedawać. Podobno wszystko zależy od finansowania z bukaresztańskiej siedziby Digi TV, a ta nie wysłała przelewu do czeskiego oddziału.
Wszystko to może to oznaczać poważne problemy w rozszerzeniu się tej platformy, a
dalszy wzrost Digi TV w Czechach jest zagrożony. Platforma Digi TV obecnie stoi kilka innych problemów, takich jak przejście do wyższej wersji Nagravision, a tym samym konieczność wymiany kart Digi TV dla wszystkich klientów we wszystkich sześciu krajach, gdzie działa, co wydaje się być poważnym problemem. Nie jest jasne, kiedy i czy dojdzie do wymiany kart.
Nie pomylimy się wiele, twierdząc śmiało, że Digi TV wycofa się z Czech sprzedając swój oddział konkurencji.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.