dodano: 2008-07-30 12:16 | aktualizacja:
2008-07-30 12:48
autor: Janusz Sulisz |
źródło: PR C+
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Opóźnia się też start nowego kanału Orange Sport. Wszystkie stacje telewizyjne tracą możliwość zarabiania na reklamach podczas meczów Ekstraklasy, a do tego muszą zmieniać ramówki, co zniechęca widzów.
Canal+ wyraził swoje niezadowolenie z faktu przedłużania się startu pierwszej kolejki oraz ew. kosztów transmisji przy zwiększeniu Ekstraklasy do 18 zespołów. Koszty idą w miliony, straty niestety też, a czas leci.
W najbliższych dniach na widzów Canal+ Sport czekają dwie transmisje sportowe na żywo. 2 sierpnia od godziny 18.30 żużel z Grand Prix Czech, a w czwartek 7 sierpnia od godz. 22 Gala Bokserska w Świebodzicach. Resztę czasu zamiast meczów Ekstraklasy live w Canal+ Sport wypełnią powtórki meczów Pucharu Sześciu Narodów.
Otrzymaliśmy wypowiedź od przedstawicieli Canal+ na temat przesunięcia startu ligi piłkarskiej:
- Od początku zależało nam, aby sezon rozpoczął się tak szybko jak to będzie możliwe. Warunkiem niezbędnym było jednak ustalenie klarownego stanu prawnego i tego ile oraz jakie zespoły zagrają w nowym sezonie w Ekstraklasie. Bez tego start rozgrywek byłby pod wieloma względami posunięciem ryzykownym. Obecnie jesteśmy na dobrej drodze, by te kwestie ustalić. 8 sierpnia jest więc w tej sytuacji terminem realistycznym. Podobnie jak kibice czekamy na decyzje Trybunału Arbitrażowego przy PKOL. Pragniemy zaznaczyć, że CANAL+ pod względem technicznym i redakcyjnym jest gotowy na start rozgrywek choćby dzisiaj. - przekazał nam Michał Obrębski z biura prasowego CANAL+.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.