5 lat za lewe doładowanie kart platform

dodano: 2008-10-22 23:33 | aktualizacja: 2008-10-23 00:19
autor: Paweł Urkiel/HacKing | źródło: policja.pl

Walka Policji z osobami łamiącymi kody dostępu i programującymi karty abonenckie (tzw. podbijanie kart) trwa. Kolejny nieuczciwy został zatrzymamy. Pozwoliła na to akcja Funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi oraz komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

40-letni mężczyzna stanie przed sądem i może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do lat pięciu. Trudnił się on głownie programowaniem i sprzedażą przeprogramowanych kart polskich platform cyfrowych. Do zatrzymania doszło w jednym z mieszkań w Złotoryi.

Podczas przeszukania mieszkania 40-latka funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli urządzenia i programy komputerowe służące do przeprogramowywania kart abonenckich platform cyfrowych oraz kilkadziesiąt sztuk płyt z nielegalnie skopiowanymi programami komputerowymi.

Jak ustalili policjanci mężczyzna od około roku łamał kody kart abonenckich do odbioru telewizji z platform cyfrowych czerpiąc z tego korzyści majątkowe.

Za uzyskanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej bez zgody osoby uprawnionej oraz nielegalne przeprogramowywanie kart abonenckich platform cyfrowych grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

To część akcji zakrojonej na szerszą skalę. Od dłuższego okresu namierzane są kolejne osoby, które udostępniały masowo sharing kart kodowych albo były zasłużone dla hackerskiego półświatka. W kilku innych miastach przeprowadzano przeszukania lokali osób podejrzanych o działanie na szkodę platform cyfrowych.

Aktualnie jednak na nielegalnym rynku TV Sat sytuacja powinna się unormować i chwilowo ten proceder powinien umrzeć. Spowodowane jest to zmianami systemów kodowania przez operatorów.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.