dodano: 2008-10-24 16:47 | aktualizacja:
2008-10-25 23:47
autor: Janusz Sulisz |
źródło: satmag/ts/broadbandtvnews
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Większość operatorów płatnej telewizji obawia się urządzeń umożliwiających sharing, ale sytuacja prawna w wielu krajach jest nadal niejasna. Oprócz operatorów, także właściciele systemów dostępu warunkowego, np. Viaccess czy Nagravision pomagają policji do walki z cyber-przestępstwami.
W Polsce card-sharing jest zabroniony. Polska policja ściga korzystających z sharingu po sieci, a nawet ma specjalne materiały instruktażowe do właściwego rozpoznania zjawiska sharingu. Wystarczy, że złapany zostanie jeden z korzystających z sharingu, by namierzyć kolejnych po IP (operatorzy telekomunikacyjni są zobowiązani do udzielenia wszelkich informacji o odpowiednim numerze IP).
W Polsce najczęściej abonenci z legalnych kart dzielą uprawnienia do Cyfry+ lub rzadziej innych operatorów (bez Cyfrowego Polsatu lub n) na kilka odbiorników w jednym gospodarstwie domowym. To jest na razie tolerowane, choć można spodziewać się prób ograniczenia technicznego z korzystania z tzw. splitterów kart w przyszłości.
Jednym z powodów takiej popularności sharingu po sieci jest brak odpowiedniej i taniej alternatywy usługi multiroom. W ciągu ostatnich kilku tygodni Canal+ we Francji wprowadził nowe rozwiązanie, które łączy dekodery za pomocą sieci tzw. Powerline.
W Polsce Cyfra+ przygotowuje usługę multiroom, która będzie testowana w grudniu 2008, a od 2009 roku możliwe, że będzie już normalnie dostępna dla abonentów.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.