dodano: 2009-04-30 09:44 | aktualizacja:
2009-04-30 09:59
autor: Anita Dąbek |
źródło: polsatsport.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Anselmo to reprezentant Panamy, który ma zaledwie 23 lata, notowany jest na drugim miejscu w światowym rankingu swojej wagi i ma na koncie 25 walk: z tego 24 zwycięskie (8 KO).
Sidorenko, pięściarz z Ukrainy - 21 zwycięskich walk (7 KO) i jedna porażka, właśnie z Panamczykiem - bardzo starannie przygotowywał się do tej bitwy i liczy na udany rewanż i zwyżkę swoich notowań w światowym rankingu, w którym jest na szóstym miejscu.
W Bremie dojdzie też do bardzo ciekawego starcia
Aleksander Aleksiejew (Rosja) - Max Alexander (USA). Urodzony w Uzbekistanie reprezentant Rosji ma bardzo ciekawy bilans - 17 walk na koncie, 16 wygranych, a z tego 15 przez KO! Kiedy już zaczął się liczyć w zawodowym ringu i toczyć dwunastorundowe walki żaden z jego rywali nie wytrwał dłużej niż do 4. rundy. Jednakże ostatnią (i jedyną w karierze) walkę przegrał i to przez nokaut techniczny w 9. rundzie z Argentyńczykiem Victorem Emilio Ramirezem...
Teraz chce wrócić do gry na światowych ringach i jest zdecydowanym faworytem w starciu z Amerykaninem: bilans 14 zwycięstw (2 KO) i 3 porażki (żadna przez nokaut).
W Bremie zapewne zobaczymy też w wadze lekko ciężkiej naszego
Łukasza Janika (w miejsce Macieja Zegana), a bardzo widowiskowo zapowiada się starcie pań:
Ina Menzer (Niemcy) walczyć będzie w obronie pasów WBC i WIBF. Rywalką urodzonej w Kazachstanie Niemki będzie zawodniczka z USA,
Franchesca Alcanter. Menzer ma na koncie tylko zwycięstwa - 23 (9 KO); jej rywalka wygrywała 18 razy (też 9 KO), ale przegrała 8 razy.
Oczy całego świata w tym dniu (a u nas w nocy, od godz. 3.00 w Polsacie Sport Extra i Polsacie otwartym) będą zwrócone na
MGM Grand w Las Vegas (stan Nevada - USA). W tym miejscu toczą się walki tylko najwyższej rangi, a taką z pewnością jest pojedynek
Richarda Johna Hattona z Emanuelem Dapidranem Pacquaio czyli RICKY "HITMAN" HATTON vs. MANNY "PAC MAN" PAQUIAO!
To będzie prawdziwa wojna - stawką jest niby "tylko" pas IBO wagi lekkopółśredniej, którego broni Pacquiao, ale przecież walczą zawodnicy nr 1 w światowym rankingu (Pacquiao, Filipiny) i nr 2 (Hatton, Wielka Brytania); mający w dorobku pasów mnóstwo i notowani na piątym (Filipińczyk) i dziewiątym (Anglik) miejscu na świecie bez podziału na wagi!
Hatton ma koncie 45 zwycięstw (32 KO) i jedną porażkę - o pas WBC wagi półśredniej z Floydem Mayweatherem Jr. (przez nokaut techniczny w 10. rundzie w grudniu 2007 r.). Jest starszy od dwa miesiące od rywala, który legitymuje się dorobkiem 48 zwycięstw (36 KO) + 3 porażki (2 KO) i 2 remisy).
Pacquiao jest uznawany za jednego z najbardziej kompletnych pięściarzy na świecie. Imponuje zwłaszcza szybkością i sposobem poruszania się po ringu. I w tym akurat Anglik widzi swoją szansę: - Manny zawsze walczy w ten sam sposób. Oczywiście, to się sprawdza, ale on nie jest uniwersalnym pięściarzem. On nigdy nie walczył z tak wybuchowym, okrutnym, brutalnym, a przede wszystkim dużym i silnym bokserem jak ja. - ocenia Hatton, który po swojej jedynej porażce z Floydem Mayweatherem Jr. na stanowisku trenera zatrudnił... Floyda Mayweathera Seniora.
A "Pac Man" krótko stwierdza, że skoro odprawił w ósmej rundzie samego Oscara De La Hoyę (grudzień 2008) to w podobny sposób udowodni, kto jest najlepszy na świecie: - Ricky przegrał w MGM z Floydem, ja wygrałem z Oscarem. Ten ring jest mój!
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.