Epidemia Supergrypy w National Geographic

dodano: 2009-05-08 11:55 | aktualizacja: 2009-05-08 14:27
autor: Janusz Sulisz | źródło: NGC

Masowe zachorowania osób występowały odkąd istnieje ludzkość. Epidemie, które szczególnie zdziesiątkowały świat to pamiętna epidemia grypy „hiszpanki”, która zabiła 50 milionów ludzi, czy szalejąca w XIV w. dżuma. Obecnie na świecie głośno o świńskiej grypie. Kanał National Geographic w specjalnej serii zamierza przyjrzeć się bliżej kilku przypadkom współczesnych epidemii i zbadać ich przyczynę.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Zabójca w pokoju 911
Outbreak Investigation:Killer in Room 911
Wtorek, 12 maja, g. 20.00

W marcu 2003 świat doświadczył nowej, nieznanej zarazy, która rozprzestrzeniała się po całym globie. Wirusem, który okazał się przyczyną epidemii był SARS. Podróż jednego człowieka z chińskiej prowincji Guandong do hotelu Metropole w Hongkongu stała się początkiem serii wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu globalnej epidemii. Pracownicy służby zdrowia próbowali opanować wirusa i powstrzymać wybuch choroby. Dla jednego z nich, włoskiego lekarza doktora Carlo Urbaniego, który ostrzegł świat przed nowym zagrożeniem, ratowanie życia innych okaże się zabójcze. Na SARS zmarło w sumie 800 osób, zaś 8000 rozchorowało się w wielu krajach na całym świecie. Warto pamiętać, że życie w naszej globalnej wiosce niesie obecnie, w XXI wieku, więcej zagrożeń, niż kiedykolwiek przedtem…

Zabójcze świnie
Killer Pigs
Środa, 13 maja, g. 20.00

Jest wrzesień 1998. Lee Chee Long, rolnik z małej wioski Ampang w północnej Malezji, nie czuje się najlepiej. I wreszcie, któregoś dnia, w czasie karmienia swych świń, pada martwy. W czasie następnych kilku tygodni ta sama choroba zabija kilka młodych osób. Lekarze szybko dochodzą do wniosku, że mają do czynienia z Japanese Encephalitis, wirusem roznoszonym przez komary, bardzo powszechnym w Malezji. W prasie pojawiają się doniesienia o epidemii. Zaczyna się wprowadzanie przeróżnych środków zapobiegawczych: ludzie okadzają tereny, na których żyją moskity, zakrywają się od stóp do głów, stosują środki odstraszające komary... Nie zapobiega to jednak kolejnym zgonom. Dziwne jest działanie wirusa: zabija dorosłych, a tymczasem jego znana dotychczas forma była na ogół przyczyną śmierci dzieci. Czyżby rozpoznanie było błędne? Dr Paul Chua z University of Malaysia zaczyna przeprowadzać własne badania… Ku swemu przerażeniu potwierdza, że zabójczy wirus to nie Japanese Encephalitis – to coś zupełnie innego. Badając historię rozwoju epidemii, naukowiec cofa się do pierwszych opisanych przypadków choroby. Miały one miejsce na pewnej farmie na północy kraju. Po przybyciu na miejsce "łowcy wirusów" dokonują ważnego odkrycia: tuż przy zagrodach dla świń rosną drzewa owocowe. Nocami przylatują tu nietoperze, pożywiać się soczystymi mango, które zwieszają się nad zagrodą. Świnie z przyjemnością zajadają zrzucane przez nietoperze kawałki owoców. I co się okazuje? Przebadane owoce pełne są wirusów, pochodzących ze śliny nietoperzy...

Epidemia Supergrypy
Microkillers: Superflu
Czwartek, 14 maja, g. 20.00

W roku 1918 niemal 50 milionów ludzi zmarło na świecie na skutek epidemii grypy. Była to największa katastrofa naturalna wszechczasów. Eksperci mówią, że nadejście podobnej epidemii jest tylko kwestią czasu. Wybuch SARS i ptasiej grypy pozwoliły nam zaobserwować, jak świat reaguje na nową pandemię. Co by się stało, gdybyśmy mieli do czynienia z nowym szczepem supergrypy? Prześledzimy losy pewnej kobiety, “pacjentki Zero”, zakażonej supergrypą. W czasie podróży po świecie – sama tego nie wiedząc – zarazi wiele osób, przenosząc wirusa w swych płucach. Zajrzymy do wnętrza jej ciała, dowiemy się, jak znosi ono atak. Czy jej system odpornościowy będzie dość silny, by poradzić sobie z mutującymi nieustannie najeźdźcami? Czy chorobę da się powstrzymać? Jak zachowalibyśmy się, gdybyśmy wiedzieli, że nasze życie lub śmierć zależy od naszego sąsiada?

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.