dodano: 2009-06-08 13:11 | aktualizacja:
2009-06-08 16:51
autor: Janusz Sulisz |
źródło: polsatsport.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Szwedzi grają z Maltą i właściwie trudno tu rozważać co innego niż rozmiary porażki gości, którzy w siedmiu meczach nie strzelili jeszcze bramki (stracili 17), aczkolwiek zdobyli punkt (remis z Albanią). Gospodarze wyjdą jednak do gry w fatalnych nastrojach po porażce w transmitowanym u nas meczu z Danią. Nie dość, że przegrali prestiżowe "derby Skandynawii" to ich szanse na Mundial okrutnie zmalały. Cień szansy zachowają po wygranej z outsiderem grupy i najlepiej, żeby strzelili dużo bramek. Na razie w pięciu meczach udało im się tylko dwukrotnie pokonać bramkarzy rywali... A lepiej sobie nie wyobrażać, co się może zdarzyć po ewentualnym potknięciu w środowym meczu.
Na pewno lepsze nastroje panują na Ukrainie - po remisie w sobotę z Chorwacją na wyjeździe teraz w spotkaniu z Kazachstanem nasi sąsiedzi i partnerzy w organizacji EURO powinni zrównać się punktami z Chorwatami zajmującymi drugą lokatę, a nawet ich wyprzedzić, jeśli strzelą o cztery bramki więcej niż Kazachowie... Goście grają twardo, ale z pewnością Ukraina jest zdecydowanym faworytem - walczy o drugie miejsce (bo pierwsze praktycznie zarezerwowali sobie Anglicy z kompletem 6. zwycięstw) z Chorwacją i Białorusią. W tej grupie walka o awans potoczy się zapewne do ostatniego meczu.
Podobnie jak Anglicy komplet sześciu zwycięstw w sześciu meczach mają Holendrzy. A w ich grupie jest tylko 5 drużyn i oznacza to, że Pomarańczowi mają już bilety na Mundial! Mecz Norwegami to praktycznie gra o pietruszkę, a w takich sytuacjach holenderscy napastnicy potrafią strzelać na zawołanie. Zwłaszcza, że Norwegowie w tych eliminacjach spisują się fatalnie - w czterech meczach ugrali 3 punkty za trzy remisy, strzelili dwie bramki i Mundial obejrzą raczej w telewizji. Ale może tym razem spróbują choć trochę poprawić humory swoim kibicom?!
Również trzy mecze na żywo (a razem cztery) pokazane zostaną z eliminacji południowoamerykańskich. Tu czołówka po 13. (z osiemnastu) kolejkach jest niezwykle wyrównana, choć wiele wskazuje na to, że czwórka: Brazylia, Paragwaj, Chile i Argentyna powinna zapewnić sobie bezpośredni awans. Za ich plecami toczy się bój o piąte miejsce, dające prawo gry w barażach w Mundial. Ale też jeszcze nikt z czołówki nie ma zagwarantowanego wyjazdu do RPA w 2010 roku.
Najbliżej są Brazylia i Paragwaj, które po ostatniej kolejce mają identyczny dorobek punktowy, ale Canarinhos są liderem dzięki lepszemu bilansowi punktowemu. Brazylia rozbiła Urugwaj na wyjeździe 4:0 i w ten sposób Urusi zapewne już wypadli z walki o bezpośredni awans. A Paragwaj poległ 0:2 na własnym stadionie z Chile, które w ten sposób do prowadzącej dwójki traci już tylko jeden punkt. Z kolei Chilijczycy tylko jedno "oczko" wyprzedzają Argentynę (pokonała 1:0 Kolumbię).
Najciekawiej zapowiada się mecz pomiędzy prowadzącą dwójką, w którym oczywiście Brazylia jest faworytem, lecz przed rokiem w Paragwaju wyraźnie lepsi byli gospodarze - 2:0! Dużych emocji można oczekiwać też w meczu bardzo nierówno grającego Ekwadoru z Argentyną - gospodarze tradycyjnie zaproszą rywali na bardzo wysoko położony stadion, na który rozrzedzone powietrze pokonało już niejedną przyjezdną ekipę...
Kolumbia też walczy o awans, choć ten ucieka jej coraz bardziej, ale z pewnością jest faworytem w meczu ze zdecydowanym outsiderem. Aczkolwiek Peruwiańczycy na razie zdobyli więcej bramek niż gospodarze środowego spotkania...
Pokazane zostaną również gorący mecz Wenezueli z Urugwajem. Przegrywający straci właściwie szanse na włączenie się do gry o bezpośredni mundialowy awans i w znacznym stopniu zmniejszy nadzieje na grę w barażach... Remis - zwłaszcza dla gospodarzy - też będzie porażką...
Oprócz gier o punkty pokazane zostaną również towarzyski mecz Włochy - Nowa Zelandia. Mistrzowie świata w sobotę pewnie ograli 3:0 naszych rywali w eliminacjach, Irlandię Północną, a Nowozelandczycy pozwolili sobie na porażkę z Fidżi 0:2. Nowa Zelandia wygrała eliminacje w strefie Oceanii, eliminując między Fidżi (sobotni mecz był już tylko towarzyski), a o prawo gry na Mundialu zagrają w dwumeczu z piątą drużyną eliminacji w Azji.
Transmisje na żywo ze środowych meczów (po tej kolejce nastąpi przerwa aż do 6. września):
Polsat Sport Extra
18.55: Szwecja - Malta
20.40: Włochy - Nowa Zelandia
Polsat Sport
18.55: Ukraina - Kazachstan
20.40: Holandia - Norwegia
22.55: Ekwador - Argentyna
00.55: Kolumbia - Peru
02.45: Brazylia - Paragwaj
18.00 (czwartek, retransmisja): Wenezuela - Urugwaj
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.