Gazprom-Media zainwestuje w ukraińską platformę?

dodano: 2009-10-08 00:01 | aktualizacja: 2009-10-08 11:29
autor: Janusz Sulisz | źródło: finam.ru

Z nieoficjalnych źródeł wynika, że po nabyciu rosyjskiej platformy Trikolor TV, Gazprom-Media zainteresowany jest zakupem aktywów w krajach sąsiednich, szczególnie na Ukrainie. Według niektórych raportów Gazprom-Media może być partnerem inwestycyjnym ISTIL, który niedawno nabył duży pakiet w spółce Poverkhnost+.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Poverkhnost+ posiada kilka kanałów sportowych, ale Gazprom-Media przede wszystkim zainteresowany jest byciem ukraińskim operatorem telewizji satelitarnej. Baza klientów Poverkhnost+ jest niewielka - kilka tysięcy osób. Wydaje się, że Gazprom zamierza korzystać z infrastruktury Poverkhnost+ i stworzyć model podobny do Trikolor TV. Na Ukrainie działa już platforma NTV-Plus Ukraina.

Gazprom-Media może też szukać możliwości zakupu jednej z polskich platform DTH, choć na razie wydaje się to nie do wyobrażenia lub wręcz trudne w Polsce, gdzie każda z większych telewizji rozwija własną platformę DTH. Żeby jednak uświadomić czytelnikom fakt, że Gazprom-Media jest zainteresowany także polskim rynkiem telewizji cyfrowej, może podać informacje, że już 2 lata temu powstał po cichu biznes-plan rozważający wejście do Polski taniej oferty opartej na rosyjskiej platformie Trikolor TV.

Uznano wtedy, że polski rynek został opanowany przez Cyfrowy Polsat , która jest odpowiednikiem Trikolor TV w Rosji i odpuszczono sobie ten biznes, bojąc się politycznej nagonki, gdyby wyszło na jaw za czasów rządów PIS, że Rosjanie inwestują w telewizję cyfrową w Polsce. Wtedy Trikolor TV stworzył platformę dla Syberii (czyli poszedł na wschód zamiast na zachód). Wtedy także Gazprom-Media był tylko ukrytym udziałowcem Trikolor TV - obecnie formalnie przejmuje i łączy wszystkie rosyjskie platformy, a następnie zintegruje ukraińskie platformy. Czy kolejnym rynkiem dla Gazprom-Media będzie Polska i czy stanie się to jeszcze przed Euro 2012?

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.