dodano: 2010-03-19 00:21 | aktualizacja:
2010-03-19 12:51
autor: Janusz Sulisz |
źródło: inf. wł.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Wybór NDS VideoGuard oprotestował szwajcarski dostawca systemów - Nagravision. Teraz jednak Urząd Zamówień Publicznych rozpatrzył sprawę ponownie.
Według naszych nieoficjalnych informacji, Urząd Zamówień Publicznych po zbadaniu sprawy stwierdził, że nie zachowano odpowiednich procedur prawnych, więc de facto system NDS VideoGuard dla TVP został wprowadzony nie do końca legalnie, choć musiał być wykonany ze względów technologicznych. Stary system NDS Director nijak nie przystawał do modelu biznesowego przyszłej platformy TVP, ale także do aktualnych potrzeb technicznych jako czystego dosyłu do operatorów kablówek i platform DTH. Co prawda platformy TVP nie ma, ale nowy system VideoGuard działa, czasami powodując problemy dla mniejszych kablówek i wspólnot mieszkaniowych, których nie stać na wymianę starych dekoderów na nowe z wbudowanym NDS-VideoGuard po 1500 euro sztuka.
Przy wyborze systemu kodowania dla przyszłej platformy rozpatrywano i negocjowano kilka różnych systemów, w tym w pierwszej trójce były systemy NDS, Nagravision i Conax. Niewątpliwie najtańszą ofertę złożył skandynawski Conax, ale z powodów niedoskonałości technicznych, które mogły być ważne w przyszłości nie zdecydowano się wybór tego popularnego systemu. Nagravision także złożyła ofertę TVP, ale okazało się, że była to zbyt kosztowna oferta, dla tego padło na NDS, do którego wystarczyło zrobić ten nieszczęsny upgrade do VideoGuard. Teraz obecny zarząd TVP może mieć kolejny problem.
Tylko teoretycznie TVP powinna cofnąć się do poprzedniej wersji NDS lub odkodować sygnał (FTA) do czasu rozpisania przetargu. Czy dojdzie do niego, to się okaże, ale właściciele systemów Nagravision czy Conax mogą się czuć prawie jak wygrani, a przynajmniej spełnieni. Cóż z tego, skoro i tak nie ma platformy TVP, czyli nie ma biznesu.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.