dodano: 2002-07-14 16:41 | aktualizacja:
2002-07-14 16:41
autor: |
źródło:
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Niezwykle trudnego procesu reinstalacji anten abonentów byłej Wizji TV podjęła się firma Dema wspomagana informatycznie przez firmę Comtica. Planowano, że reinstalacja pójdzie gładko i zakończy się 30 czerwca - przekonywał o tym sam Christian Kozar, który już nie pracuje dla Canal+ Polska.
Niestety do reinstalacji nie zawsze wzięto najlepszych instalatorów, bo pracę dostali ludzie spoza sieci dystrybucji Cyfry+. Dystrybutorzy mieli jedynie sprawdzać pracę instalatorów Demy i zgłaszać zastrzeżenia, za co wyjątkowo obiecano dodatkowe pieniądze. Canal+ Polska systematycznie kontroluje w poszczególnych rejonach Polski postępy procesu reinstalacji. Codziennie wiadomo, ile anten przestawiono, ale nie wygląda to różowo...
Z raportu z dnia 4 lipca wynika, że na niecałe 257 tysięcy anten, które należało przestawić zrealizowano tylko 208 tysięcy reinstalacji (tak przy okazji, to co stało się z armią ponad 300 tysięcy abonentów Wizji TV - wyparowali?).
Reinstalacje przebiegają bardzo różnie w poszczególnych rejonach Polski. Oznacza to, że przedłużony już termin 15 lipca jest nierealny - prawdopodobnie zostanie przedłużony jeszcze do 30 lipca, albo i później. Łatwo wyliczyć, że jeśli dotąd przestawiono 4/5 anten, to pozostała 1/5 anten zajmie co najmniej resztę lipca i to pod warunkiem, że w okresie wakacyjnym uda się dotrzeć do wszystkich byłych abonentów Wizji TV.
Instalatorzy, których wynajęto stosują różne czasami podejrzane sposoby, aby za wszelką cenę "odfajkować" abonenta i to przez telefon!!! Nie ma się więc co dziwić, że część abonentów nie zamierza wcale wpuszczać instalatorów (cóż z tego, że ładnie ubrani!) do swych mieszkań - takich przypadków jest mnóstwo. I nie byłoby może problemu, bo wiadomo, że proces ten musi być kiedyś zakończony ze skutkiem pozytywnym, gdyby nie autentyczna sytuacja z którą spotkał się autor.
Dzwoniący instalator, nie był wcale zainteresowany sprawą wykonania reinstalacji, a jedynie ...numerem karty i terminala! Zwłaszcza gdy dowiedział się, że nie ma co robić, bo antena jest obrotowa, był bardzo namolny. Takie odfajkowanie abonenta na siłę, głównie po to, żeby wziąć pieniądze za nic! Informacji której żądał nie otrzymał...
Na koniec wniosek, który być może da do myślenia: procesu reinstalacji tak do końca nie da się przeprowadzić ze 100% gwarancją, ponieważ im bliżej końca, tym więcej będzie problemów nie tyle technicznych (tu Dema ma zespoły super-instalatorów, którzy poprawiają trudne przypadki w całej Polsce), co z abonentami, którzy mają terminale zagranicą, albo w innych miejscach niż to podali, albo są aktywni, ale nielegalnie i za bardzo nie chcą widzieć instalatora obawiając się, że ten zobaczy w jaki sposób abonent ogląda kanały Nowej Cyfry+.
Być może to wszystko nieco usprawiedliwia firmę Dema, która trzeba to przyznać podjęła się prawie...profesjonalnie (może dobór instalatorów czasami z łapanki był mało profesjonalny!) i to w skali całego kraju bardzo trudnego procesu, którego pewno nie podjąłby się żaden dystrybutor Cyfry+, świadomy skali przedsięwzięcia.
Wydaje się, że jeśli proces reinstalacji będzie się przedłużał, to Canal+ Polska będzie miał uzasadnione podstawy do nałożenia kar umownych na firmę Dema za jego nieterminowe zakończenie. Zobaczymy kiedy finał reinstalacji anten Wizji TV?
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.