Pierwsze erotyczne radio

dodano: 2010-09-16 00:15 | aktualizacja: 2010-09-16 10:07
autor: Paulina Nietrzpiel | źródło: Onet.pl

W XXI wieku Internet, telewizja czy prasa pękają w szwach od treści pornograficznych. Do tej pory wyłącznie radio pozostawało nieskażone seksem. Jednak i to nie mogło trwać wiecznie. Od października br. w rosyjskim Czelabińsku będzie można posłuchać pierwszej, erotycznej stacji radiowej. Nowa rozgłośnia nosi miało zaskakującą, lecz kontrowersyjną nazwę "Porno".

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Pomysłodawcą, a zarazem właścicielem erotycznego radia jest majętny producent z Czelabińska, Aleksiej Kożewników. Według niego ludzi można podzielić na tych, którzy ulegają doznaniom wzrokowym lub tych, którzy zdecydowanie odczuwają większe wrażenia dzięki dźwiękom i to właśnie do nich kieruje swoją ofertę.

Dziennikarze "Porno" radia podchodzą z dystansem do całego projektu, nie wstydzą się poruszać erotycznych kwestii, które z pewnością dla niektórych osób są tematem tabu. W ramówce nowej stacji znajdą się m.in. erotyczne opowieści w odcinkach, a także gościnne występy młodych lesbijek, które z chęcią opowiedzą o swoich miłosnych przygodach i podbojach. Obok gorących tematów będzie można także usłyszeć informacje o chorobach przenoszonych drogą płciową.

Oczywiście wraz z pojawieniem się erotycznego radia, nie obyło się bez protestów. Przede wszystkim przedstawiciele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nawołują władze do zamknięcia stacji. Jednak rosyjscy słuchacze, którzy są zwolennikami nietypowego projektu, nie muszą się martwić, albowiem nie znosi się na to. Sam fakt kontrowersyjności radia jest dla niego najlepszą i najskuteczniejszą reklamą.

Do tej pory w kliku radiach pojawiały się audycje o tematyce seksualnej, były jednak puszczane późnymi wieczorami. Niektórzy pewnie pamiętają jak w RMF FM po 23:00 czytano "Emanuelle", audycja znalazła wielu zwolenników, którzy opowiadali się, że słuchali jej z niezmierną przyjemnością. Jednak brakowało stacji poświęconej wyłącznie tej tematyce. W końcu powstała w Rosji, ciekawe czy inne kraje również podłapią pomysł.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.