„Energia przyszłości” w Discovery Science

dodano: 2010-09-23 12:19 | aktualizacja: 2010-09-23 14:01
autor: Paulina Nietrzpiel | źródło: Discovery Science

Czy odnawialne źródła energii zastąpią kiedyś ropę i gaz? Dr M. Sanjayan, naukowiec działający w organizacji The Nature Conservancy, od dawna zajmuje się kwestiami energii odnawialnej. Nie ustaje w poszukiwaniach czystego, nieograniczonego i bezpieczne-go źródła energii. Razem z dr Sanjayanem widzowie programu "Energia przyszłości" przemierzą cały świat, aby poznać zarówno tradycyjne, jak i alternatywne źródła energii. Premiera nowego dokumentu "Energia przyszłości" 13 października br. w Discovery Science.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

"Energia przyszłości" (ang. Powering the Future)
Premiera: środa, 13 października, godz. 22:30 na kanale Discovery Science
Emisja kolejnych odcinków: środy, godz. 22:30

Widzowie z dr M. Sanjayan odwiedzą na przykład platformę wiertniczą w Zatoce Meksykańskiej, by sprawdzić, jakie jest zagrożenie, że ropa ponownie zatruje wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Zobaczą największą na świecie elektrownię słoneczną i przekonają się, jak dużą powierzchnię trzeba pokryć panelami słonecznymi, aby wyprodukować energię na potrzeby całej Ziemi. Dowiedzą się, też że Empire State Building, pierwszy olbrzymi biurowiec w Nowym Jorku zużywa dziennie ilość energii, którą można by przeznaczyć dla 40 000 gospodarstw domowych. Gdyby wszyscy ludzie na Ziemi potrzebowali tyle energii, co typowa amerykańska rodzina zużywająca ogromne ilości prądu, nasza planeta musiałaby być pięciokrotnie większa, by sprostać temu zapotrzebowaniu.

Obecnie aż 80 procent energii pochodzi z paliw kopalnych, a tylko 20 procent to jej odnawialne źródła. Coraz więcej ludzi wie, że węgiel, ropa czy gaz to zasoby, które prędzej czy później się skończą, dlatego naukowcy od wielu lat pracują nad najlepszym sposobem pozyskiwania energii z alternatywnych źródeł. W ostatnich latach uwaga uczonych skupia się na Słońcu – ta najbliższa Ziemi gwiazda produkuje olbrzymie ilości ciepła. Gdyby udało nam się w pełni pobrać energię wytworzoną ze słonecznego ciepła w ciągu jednaj minuty, nasza planeta dostałaby „zastrzyk” energii na... milion lat. W programie przedstawieni zostaną mieszkańcy amerykańskiego miasteczka Mount Pleaseant koło Waszyngtonu, którzy stworzyli pierwszą „słoneczną osadę” – ich domy są w całości zasilane panelami umieszczonymi na dachach.

Widzowie poznają także opinie architektów tworzących zasilane alternatywnie domy, naukowca, pracującego nad niewyczerpaną baterią i dowiedzą się, jaka naprawdę będzie Energia przyszłości.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.