dodano: 2010-11-18 12:20 | aktualizacja:
2010-11-18 13:22
autor: Paulina Nietrzpiel |
źródło: n.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Andrzej B. jeszcze kilka lat temu był obiecującym trenerem młodego pokolenia. Pracował m.in. w Hutniku Warszawa, Zniczu Pruszków i jako asystent w Groclinie Grodzisk Wlkp., Wiśle Kraków. Jego karierę przerwały dwa zatrzymania: w 2008 i 2009 roku. Andrzej B. został oskarżony o ustawienie w latach 2003-2006 kilkudziesięciu spotkań na różnych poziomach rozgrywkowych.
B. był nazywany w środowisku „Małym Fryzjerem” ze względu na - ponoć tylko trochę mniejsze - możliwości ustawiania spotkań, niż domniemany szef piłkarskiej mafii Ryszard F., pseudonim „Fryzjer”.
Dziś Andrzej B. jest na wolności, procesy trwają, a oskarżony… prowadzi drużynę. Dzieje się tak, pomimo zakazu wydanego przez PZPN i obostrzeń prokuratorskich.
Kanał
nSport ujawnia nagrania, które pokazują bulwersujący i wstrząsający obraz polskiej piłki. – Czy ma pan jakiś problem? – pyta „Mały Fryzjer” dziennikarza stacji nSport.
Już 18 listopada br. w Magazynie Reportażu Sportowego „eMeReS Ekstra” reportaż
„Powrót Małego Fryzjera”. Początek o
godzinie 21 w kanale
nSport.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.