22.11 Dokument o niedźwiedziu Wojtku w TVP2 [wideo]

dodano: 2011-11-16 21:41 | aktualizacja: 2011-11-17 10:51
autor: Janusz Sulisz | źródło: TVP

„Wojtek niedźwiedź, który poszedł na wojnę” – to tytuł najnowszego filmu o niezwykłym żołnierzu niedźwiedziu, który walczył u boku polskich żołnierzy z armii Andersa. Brytyjska premiera odbyła się dziś w Londynie. Widzowie telewizyjnej Dwójki będą mogli obejrzeć film w najbliższy wtorek, 22 listopada.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

O Wojtku napisano już dwie książki, nakręcono dwa filmy i pewnie gdyby nie kurtyna milczenia, jaka zawisła nad armią Andersa po II wojnie światowej, byłby teraz w Polsce dużo bardziej znany niż Szarik z „Czterech pancernych i psa". Ale może nie wszystko jeszcze stracone...

16 listopada br. najnowszą historię Wojtka można było zobaczyć na dużym ekranie w słynnych londyńskich Riverside studios.

W roli głównej wystąpili weterani z 2. korpusu gen. Władysława Andersa, z którymi przez pięć lat szeregowy Wojtek służył w armii.

– Gdy zobaczyłem go pierwszy raz w obozie Gedera w Palestynie w 1942, byłem totalnie zaskoczony. O! niedźwiadek siedzi obok namiotu. Ktoś mi powiedział, że to jest Wojtek – a no to będzie dwóch Wojtków w oddziale. Potem jak ktoś mnie szukał pytał gdzie jest Wojtek? A koledzy pytali: który? duży, czy mały? – wspomina prof. Wojciech Zarębski.

Fabularyzowany dokument powstawał dwa lata, twórcy podążyli śladami niedźwiadka Wojtka i jego kompanów. Od Iranu aż do Szkocji. – To było dla nas największe wyzwanie: jak zrobić film o niedźwiadku bez niedźwiadka. Wojtek był niezwykły, nie da się znaleźć jego kopii – powiedział Will Hood.

Aż trudno sobie wyobrazić, że niedźwiadek stał się symbolem wojskowego oddziału, traktowany był jak żołnierz i dlatego nieraz wprawiało to w osłupienie.

– Uczestniczyłem w zaokrętowaniu żołnierzy z 2. korpusu na statek, który miał płynąć do Włoch. Został ostatni szeregowy o imieniu Wojtek. Nagle wyrósł przede mną olbrzym - nie wierzyłem własnym oczom. Zatkało mnie. Mój Boże, to było niesamowite – wspomina Archibald Brown.

Dzikie zwierzę nikogo nigdy nie skrzywdziło. Pomagało żołnierzom nosić amunicję podczas bitwy pod Monte Cassino, a do legendy przeszło już jego upodobanie do piwa, czy połykania rozżarzonych papierosów. Tak jak wielu żołnierzy z armii Andersa nie dotarł po wojnie do Polski. Zmarł w edynburskim zoo prawie 50 lat temu.

Premiera brytyjskiego filmu o Wojtku na antenie TVP2 w najbliższy wtorek, 22 listopada godz. 22:50.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.