reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Wycena platformy n/C+ „poważnie przestrzelona”?

dodano: 2012-02-16 11:31 | aktualizacja: 2012-02-16 17:07
autor: Janusz Sulisz | źródło: TVN/Gazeta.pl

CYFRA+ fuzja nka Po ogłoszeniu w dniu 15.02.2012 roku wyników przez TVN pojawiają się analizy i spekulacje dziennikarzy i bankowych analityków na temat finansowych konsekwencji dla TVN oraz zapowiadanej fuzji platform satelitarnych n i CYFRA+. W większości przypadków analizy te są negatywne, a rynek zareagował na roczne wyniki finansowe TVN spadkami. Wartość połączonych platform w organizm znany pod roboczą nazwą n/C+ sięga 6 mld zł. Zaskakuje określenie, że "Wycena tego pakietu jest poważnie przestrzelona" - z notki KBC Securities dla inwestorów.



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Analitycy Raiffeisena obniżyli rekomendację dla TVN z "kupuj" do "trzymaj" i podtrzymał cenę docelową akcji na 12,20 zł. Obecnie na giełdzie inwestorzy płacą za jedną akcję zaledwie 10,65 zł, czyli poniżej 11 zł. Jak TVN zamierza bronić swojej pozycji rynkowej, skoro ze wszystkich stron jest atakowany? TVN skupi się przede wszystkim na obronie pozycji rynkowej - pisze Gazeta Wyborcza. Nie ma więc wzrostów, które TVN pokazywała inwestorom przez ostatnie lata. Nie ma kolejnych kanałów tematycznych, dużo własnych kanałów zlikwidowano. Jedynie podniesiono poziom niektórych kanałów do HD, w tym TVN Turbo HD, TVN Style HD i TVN7 HD. W SD zostały jeszcze kanały TVN24, TVN Meteo, TVN CNBC i Religia.tv.

Zacznijmy od tego, że gdy powstawała platforma n pod nazwą telewizja nowej generacji, to już w założeniu można było się domyślać, że została uruchomiona tylko dlatego, że na polskim podwórku nie można było się dogadać z żadną z istniejących platform satelitarnych (CYFRA+ i Cyfrowy Polsat). Śmiało można zaryzykować sformułowanie, że n-ka powstała tylko po to, by mogła się sprzedać... CANAL+ (Vivendi), a przy okazji podnieść w Polsce poziom sprzedawanych usług płatnej telewizji. Była to kosztowna inwestycja, ale faktycznie dzięki nboksom polscy widzowie poczuli, co to jest HDTV i VOD. Teraz po 5-6 latach musiało w końcu dojść do swoistej konsumpcji tej inwestycji, a CANAL+ nie miał innego wyjścia niż dogadać się z TVN.

Na razie jednak trwa walka o resztę rynku i może potrwać do czasu ewentualnej zgody urzędów antymonopolowych. To także cicha rywalizacja zarządów obu platform - n i C+, która zajmie lepszą pozycję w momencie, gdy zgoda na fuzję już będzie. Niby wszystko zostało opisane w głównych założeniach umowy zawartej między Grupą ITI i Grupą TVN z Grupą CANAL+ z dnia 18.12.2011, ale jest tak dużo niewiadomych, że tylko czas rywalizacji może to w praktyce wyjaśnić. Jakie to niewiadome? Na przykład, jakie kanały zostaną w połączonej platformie w ramach optymalizacji oferty, jaki system dostępu warunkowego wybrać dla przyszłej platformy, jacy dostawcy sprzętu będą preferowani, kto z zarządu i sieci dystrybucji pozostanie na nieźle opłacanych stanowiskach.

Dlatego pojawiają się takie czy inne informacje, analizy, plotki, które mogą, ale nie muszą wpływać pośrednio na zajęcie wygodnych pozycji przed fuzją. A to pojawiają się informacje z jakiejś jednoosobowej firmy Security, że nboksy są źle zabezpieczone. A to, że TVN traci rynek reklamy telewizyjnej, bo jakoś nikt nie zauważył, że kryzys swoje robi i wydatki firm na reklamę w telewizji skurczyły się o 6 proc.. No i to określenie o wycenie połączonego pakietu n/C+ jako 'poważnie przestrzelonej'.

"Wycena tego pakietu jest poważnie przestrzelona" - to notka analityka KBC Securities do inwestorów. Początkowo wyceniono ją na 1,9 mld zł, co oznaczałoby, że wartość połączonych platform w organizm znany pod roboczą nazwą n/C+ sięga 6 mld zł.

- Naszym zdaniem taka wycena n/C+ zawiera 20-proc. premię w stosunku do Cyfrowego Polsatu - napisali autorzy noty dodając, że potencjał zarabiania na abonentach n i CYFRY+ jest obecnie niższy niż w przypadku Cyfrowego Polsatu, dlatego premia jest nieuzasadniona.

I tu należy wyjaśnić, że jest chyba na odwrót, bo to właśnie platformy n i CYFRA+ są na rynku uznawane za droższe, czyli więcej można "wyjąć" od abonenta n czy CYFRY+ niż od abonenta Cyfrowego Polsatu. Największa polska platforma DTH - Cyfrowy Polsat ma dużo więcej abonentów (ponad 3,5 mln), ale za to płacących mniej. Nie wiadomo więc, co miał na myśli analityk, który wziął pod uwagę potencjał zarabiania, tym bardziej, że zarówno CANAL+ Cyfrowy, jak i Cyfrowy Polsat ostatnio nie podawały swoich wyników. 

Zwrócić należy uwagę, że połączona platforma n/C+ będzie dysponowała 2,5-milionową bazą klientów i będzie mogła wykorzystać efekt skali, synergii i zwiększonej wydajności. Takie są założenia łączących się podmiotów, przy czym złe założenia oraz rywalizacja do czasu fuzji mogą zmarnować ten potencjał. Wiadomo, że Cyfrowy Polsat nie będzie czekał z założonymi rękami. Do tego liczba 2,5 mln może być mocno zawyżoną liczbą, bo wielu abonentów ma dekodery obu platform (10-20%). CYFRA+ dawno nie zaktualizowała swoich wyników (1,55 mln abonentów zostało od 2010 roku). Spółka co roku podaje je pod koniec lutego lub na początku marca za rok poprzedni. CANAL+ Cyfrowy jest zobligowany terminem ich upublicznienia przez notowany na giełdzie holding Vivendi, do którego należy Grupa CANAL+. Nic nie wiadomo o ARPU CYFRY+, bo nigdy nie ujawniono tych danych.

ARPU, czyli matematyka platform w Polsce

Cyfrowy Polsat mając 3,506 mln abonentów na koniec września 2011 roku z średnim miesięcznym ARPU 37,80 zł daje kwotę 132,53 mln zł. Trzecia z kolei platforma n przyznała się, że na koniec 2011 roku miała 929 tys. abonentów z ARPU 61 zł, co daje 56,67 mln zł, czyli nieco ponad połowę mniej od 4 razy większej platformy Cyfrowy Polsatu. Gdyby przyjąć, że najdroższa oferta CYFRY+ ma podobne ARPU - około 60 zł miesięcznie to przy 1,55 mln abonentów, szacunkowo można przyjąć, że to daje 93 mln zł zysku od abonentów. Połączone platformy n/C+ gdyby faktycznie osiągnęły liczbę 2,5 mln abonentów to przy utrzymaniu ARPU na poziomie 60 zł miałyby miesięcznie 150 mln zł, dając 27,5 mln zł przewagi nad Cyfrowym Polsatem.

Bliższe porównywanie polskich platform do końca nie jest możliwe, bo Cyfrowy Polsat i CYFRA+ nie podały jeszcze swoich wyników za koniec 2011 roku. 12 marca br. Cyfrowy Polsat opublikuje raport roczny za 2011 r., a CYFRA+ poda liczbę abonentów na przełomie marca i kwietnia. Dodatkowo CANAL+ Cyfrowy nie jest spółką giełdową i nie ma obowiązku prowadzenia publicznej sprawozdawczości - np. nie ma w zwyczaju podawania ARPU.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Biznes


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 5-7/2023 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 5-7/2023

12 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX Q

Homatics BOX Q to najpotężniejszy odtwarzacz multimedialny 4K na rynku...

319 zł Więcej...

SAT Kurier - 9-10/2022 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 9-10/2022

12 zł Więcej...