Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Tajlandię nazywa się „krainą tysiąca uśmiechów”, ale
Pascal jest przekonany, że lepszą nazwą byłaby „kraina tysiąca smaków”.
Królestwo Tajlandii to raj na ziemi, ale także prawdziwe niebo…w gębie! Do gustu przypadły
Pascalowi szczególnie kalmary. Ale to nie jedyne owoce morza, które z zapałem degustował.
Tajlandia słynie przecież z krewetek, krabów i małży!
W poszukiwaniu kulinarnej inspiracji, kucharz pojechał w rejon
Klong Kon. Odwiedził dom na palach należący do rybaka mieszkającego na morzu. Razem z
Thianem wybrali się na nietypowy połów małży. Stosowana w tym rejonie technika wymaga cierpliwości, odporności na słońce i umiejętności pływania… na nietypowej desce surfingowej. Połów tym razem nie zakończył się spektakularnym sukcesem, ale małży wystarczyło akurat na jeden przepis.
Pascal zachęcony smakiem tajskich owoców morza wybrał się do
Bangkoku, gdzie w jednej z restauracji próbował przyrządzić krabowe curry. Próbował – dosłownie, bo ku zaskoczeniu kucharzy i kelnerów, podjadał klientom wprost z talerza! Zdziwieni?
Pascal sam przeżył chwilę niepewności, gdy zaproszono go na obiad… z węża.
Widzów zainteresowanych szczegółami tej wizyty, a także kilkoma prostymi przepisami, które można powtórzyć w domu, zapraszamy do oglądania najnowszego programu „
Smakuj świat z Pascalem”. Pierwszy odcinek już w sobotę 7 kwietnia o 10.45 na antenie
TVN Style.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.