dodano: 2012-06-11 11:24 | aktualizacja:
2012-06-11 13:14
autor: Anita Dąbek |
źródło: Arabsat
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Dodatkowo Arabsat jest zaniepokojony, że został wplątany w debaty polityczne i religijne, które nie mają z nim nic wspólnego. Arabsat przypomina, że:
1. Umowa podpisana z Arabsatem na dzierżawę pojemności satelitarnej na rzecz irańskiej agencji kosmicznej na satelicie
BADR-5 (26°E) została podpisana pięć lat temu w 2007 roku. Nie było wtedy sprzeciwów ze strony Bahrajnu, mimo zorganizowanego specjalnie w tej sprawie spotkania.
2. Satelitarne pojemności dzierżawione przez irańską agencję kosmiczną są ograniczone geograficznie do irańskiego terytorium i emisja nie obejmuje krajów arabskich. Są one nadawane dla Iranu. Odbiór jest jednak możliwy w niektórych lokalizacjach poza Iranem z anten satelitarnych o większych średnicach.
3. Skargi Bahrajnu koncentrują się przede wszystkim na kanale
Al-Alam, który od ponad 2 lat nie jest nadawany na kraje arabskie, ale jest nadal dostępny na satelicie
Nilesat z arabskim pokryciem.
4. Swego czasu Arabsat zmniejszył siłę sygnału irańskiego pakietu, który zawiera Al-Alam, by utrudnić jego odbiór m.in. w Bahrajnie.
5. Irański pakiet można odbierać z satelity
Eutelsat Hot Bird 13°E, którego zasięg obejmuje także kraje arabskie.
6. Problem został przedyskutowany podczas posiedzenia operatora Arabsat i podjęte zostały niezbędne procedury w stosunku do podpisanych umów ze wszystkimi stronami.
7. Arabsat podpisał umowę ze stroną irańską, by zakończyć emisję Al-Alam w irańskim pakiecie.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.