dodano: 2012-08-31 18:37 | aktualizacja:
2012-08-31 18:56
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Sport.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Na tę chwilę nie osiągnęliśmy porozumienia z Telewizją Polską. Rozmowy zostały wstrzymane, niewykluczone, że kibice w Polsce nie zobaczą ani meczu z Czarnogórą, ani z Mołdawią. Prowadzimy rozmowy z innymi podmiotami, rozważamy pokazanie tych spotkań w systemie PPV - powiedział informatorowi Sport.pl Andrzej Placzyński, prezes firmy Sportfive.
Pat wokół transmisji meczów eliminacyjnych MŚ2014
Oficjalnie Placzyński nie chce rozmawiać z mediami. Pat wokół transmisji meczów polskiej reprezentacji wywołany jest m.in. trudną sytuacją finansową TVP, która oszczędza jak może, a także fatalnym poziomem polskich piłkarzy (klubów i reprezentacji). Nie jest dziwne, że nie zamierza spełniać często wygórowanych oczekiwań finansowych Sportfive, a ta firma nie zamierza obniżyć ceny. Podobno TVP określiła swoją ofertę przekazaną firmie Sportfive jako "ostateczną".
Nie będzie meczów w TVP, to nie będzie wcale?
To, że transmisji meczów Polaków w eliminacjach MŚ2014 nie zobaczą widzowie w kraju, jest całkiem realna. Wynika to z ustawy, która narzuca, że spotkania kadry można transmitować tylko w ogólnodostępnych telewizjach (w praktyce w rachubę wchodzą tylko TVP, TVN, Polsat). Sportowe kanały z polskich platform nie spełniają tych wymagań. TVN zwykle nie angażuje się w mecze piłki nożnej, bo nie ma najlepszych tradycji - więcej widzów obejrzy mecz charytatywny, niż polskiej reprezentacji! Jedynym możliwym konkurentem TVP jest tylko Polsat.
Może piłka w PPV? Raczej nie?
Pomysł Sportfive z pokazaniem meczów polskich kopaczy piłki nożnej w systemie
PPV (pay-par-view), bo takiej formy transmisji ustawa nie reguluje. Ale czy to się uda? Raczej nie, bo takich tradycji nie ma, a po fatalnej grze na Euro2012 za polskich piłkarzy nikt złamanego szeląga nie da.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.