dodano: 2013-08-11 11:02 | aktualizacja:
2013-08-11 22:23
autor: Rafał Olchowik |
źródło: mediasat.net.ua
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W grudniu 2012 roku Ministerstwo Gospodarki Gruzji powołało Konsultacyjną Radę ds. cyfryzacji. W jej skład weszli m.in. nadawcy analogowi, nadawcy i operatorzy infrastruktury telekomunikacyjnej.
Dużo już stracono, ponieważ w latach 2005-2012 rząd nie określił swojego oficjalnego stanowiska w kwestii przejścia na cyfrę. Fakt, że tym czasie zrobiono kilka niewielkich kroków do przodu (m.in. podział kraju na 10 cyfrowych stref).
Największe problemy Gruzji w przejściu na cyfrowe nadawanie:
- brak konkretnego planu,
- niski poziom życia mieszkańców (ponad 500 tys. rodzin potrzebuje pomocy społecznej, niska koncentracja telewizorów w tej grupie - około 10% niezamożnej ludności, etniczne mniejszości, itd.),
- trudne ukształtowanie terenu,
- brak rozwiniętej sieci światłowodowej w regionach,
- mało czasu do przejścia na cyfrę,
- niewielkie dochody drobnych nadawców,
- rozwój telewizji kablowej w dużych miastach i duża koncentracja anten satelitarnych, których liczba rośnie bardzo szybko.
Dzisiaj gruzińskie społeczeństwo nie jest nawet świadome pozycji państwa w sprawie przejścia na cyfrowe nadawanie. Gruzińskie firmy wraz z zagranicznymi pracują nad filmami promocyjnymi i stroną internetową, na których w kilku językach będą dostępne praktyczne informacje na temat cyfryzacji w kraju. Gruzja pod koniec września tego roku ma otrzymać gotowe materiały, które posłużą do edukacji ludności.
Wciąż otwarte pozostaje pytanie z odbiornikami. Rząd powinien zapewnić urządzenia dla najuboższych rodzin. Obecnie istnieje kilka pomysłów związanych z produkcją tych urządzeń w Gruzji.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.