dodano: 2013-09-17 15:50 | aktualizacja:
2013-09-17 15:52
autor: Anita Dąbek |
źródło: TVR
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jak długo to jeszcze potrwa? – pytają mieszkańcy domów przy ul. Sochaczewskiej w Bydgoszczy. Od ponad roku codziennie, a zwłaszcza latem zmagają się z brzydkim zapachem składowanych odpadów pochodzących z kompostowni znajdującej w bliskiej odległości od zabudowań. Niektórzy z nich skarżą się już nie tylko na "uciążliwość zapachową", ale i problemy zdrowotne.
Kompostownia, zgodnie z przepisami, co prawda dysponuje odpowiednimi mechanizmami neutralizującymi nieprzyjemny zapach, ale to nie wystarcza. Problemy mieszkańców nasilają się zwłaszcza latem oraz podczas mocnego wiatru.
Niezadowolenie mieszkańców bydgoskiego Siernieczka nie dziwi właściciela kompostowni. Ten nie tylko przyznaje im rację, ale chce zmodernizować obiekt. Najpierw jednak musi otrzymać pozwolenie na budowę. Procedura niestety przeciąga się.
Mieszkańcy próbują działać na własną rękę
Poinformowany o sytuacji, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zadeklarował przeprowadzenie kontroli. Mieszkańcy uważają jednak, że to nie wystarczy. Nie chcą biernie czekać na wydanie pozwolenia. Póki co próbują własnymi siłami przyśpieszyć procedurę. Do tej pory zorganizowali zbiórkę podpisów oraz wzięli udział w konsultacjach z przedstawicielami firmy Remondis i miejskimi urzędnikami.
Sprawą zainteresowała się ogólnopolska telewizja TVR. Ekipa stacji przygotowała reportaż o sytuacji mieszkańców z bydgoskiego osiedla. Będzie można go obejrzeć w najnowszym wydaniu programu
„O tym się mówi”, w środę o godzinie 20:30. W programie poruszony zostanie także temat odszkodowań za szkody górnicze, których domagają się mieszkańcy Radlina.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.