dodano: 2014-01-29 16:03 | aktualizacja:
2014-01-29 21:17
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Radio Maryja/Tok FM/wpolityce.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Homoseksualizm nie jest chorobą, co zostało potwierdzone przed laty decyzjami Światowej Organizacji Zdrowia. Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, organizacja skupiająca ludzi z różnych dziedzin nauki, w 2006 roku zwróciło uwagę na problem nietolerancji wobec osób o odmiennej orientacji seksualnej - czytamy w liście
Jana Dworaka do ojca
Tadeusza Rydzyka.
- Publiczne określanie przez Księdza Dyrektora osób o orientacji homoseksualnej jako chorych jest nieuprawnione i jak wynika z powyższego cytatu (stanowiska PTS), nie znajduje podstawy naukowej. Podobnie, jak godzące w godność drugiego człowieka, brzmią słowa: „nie zabijam chorego, ale leczę z choroby”. To wyrażenie stanowi emanację nie tylko braku tolerancji dla osób o odmiennej orientacji seksualnej, ale jest też sprzeczne z prawnym zakazem dyskryminacji określonym w art 32 ust. 2 Konstytucji RP, który stanowi, że „nikt nie może być dyskryminowany w życiu (...) społecznym (...) z jakiejkolwiek przyczyny” - pisze
Jan Dworak.
Na koniec przewodniczący KRRiT dodał:
„zwracam się do Księdza Dyrektora o zaniechanie promowania postaw dyskryminacyjnych, które godzą w godność innych ludzi”.
Jan Dworak zajął się wypowiedzią z powodu skargi, jaką do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) złożyło Warszawskie Forum Lewicy.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.