Koniec rosyjskich kanałów na Ukrainie?

dodano: 2014-02-26 10:15 | aktualizacja: 2014-02-26 11:18
autor: Rafał Olchowik | źródło: mediasat.ua

Ukraińscy operatorzy sieci kablowych mogą zostać zmuszeni do wyłączenia ze swoich pakietów wielu zagranicznych kanałów. 22 lutego 2014 roku posłowie partii Swoboda zarejestrowali w Radzie Najwyższej Ukrainy nową uchwałę, zakazującą retransmisji na terytorium kraju kanałów, które nie podpisały europejskiej konwencji o transgranicznym nadawaniu. Dotyczy to kanałów z Rosji, USA, Chin i innych, podał Siergiej Bojko, prezes wiodącej firmy telekomunikacyjnej Volia.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Powodem tej inicjatywy było nieobiektywne przedstawianie faktów i wydarzeń, jakie ostatnio miały miejsce na Ukrainie.

- Takich kanałów może być około setki - zaznaczył dyrektor NTV-Plus Ukraine, Igor Dawydienko. Nikt nie ma wątpliwości, że w pierwszej kolejności zakaz dotknie wszystkich nadawców rosyjskich i to bez wyjątków. Ukraińscy widzowie mogą zostać pozbawieni dostępu do popularnych kanałów RTR Planeta, Pierwyj, NTW, Domasznie Żiwotnyje, Ewrokino, Nostalgia, Ochota i rybalka, Karusel czy Matj i Ditja.

- Dlaczego mają być wyłączone kanały, które nie nadają wiadomości? - zapytał prezes NTV-Plus Ukraine. Dodał jeszcze, że wprowadzenie cenzury na ukraińskim rynku telewizji kablowej wcale nie wyizoluje Ukraińców od informacji rosyjskich mediów.

4-5 mln hrywien miesięcznie mniej otrzyma rosyjski dystrybutor, jeżeli kanały NTV-Plus zostaną wyłączone na Ukrainie. - Przecież dzisiaj istnieje masa innych źródeł, aby oglądać rosyjskie kanały: telewizja internetowa i satelitarna, IPTV, OTT, na które państwo nie ma możliwości wpłynięcia. Widzowie, którzy przyzwyczaili się i chcą oglądać rosyjskie treści, przejdą na alternatywne technologie dostarczania sygnału, podało Stowarzyszenie posiadaczy i dostawców kontentu APPK.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku telewizję kablową na Ukrainie odbierało 5,9 mln gospodarstw domowych, natomiast satelitarną - 4,7 mln. APPK twierdzi, że takie działania doprowadzą do zniszczenia ukraińskiego rynku sieci kablowych. Wszystko pozostaje w rękach Rady Najwyższej Ukrainy.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.