Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Według danych
SBU, główna siedziba i instalacja znajdowała się na terytorium miasta Gorłówka samozwańczej
Donieckiej Republiki Ludowej. Instalowanie sprzętu odbywało się na terenach kontrolowanych przez Ukrainę. Koszt podłączenia wynosił 3 tys. hrywien, z których część mężczyzna oddawał przedstawicielom
Donieckiej Republiki Ludowej, podała SBU.
Według informacji śledczych
SBU, w rejonie bachmuckim obwodu donieckiego ponad 5 tys. użytkowników miało dostęp do rosyjskich kanałów z satelity, w tym instytucje publiczne. Z powodu tej sytuacji, organy ścigania zaczęły prowadzić działania uniemożliwiające nielegalny odbiór.
Dodajmy, że jeszcze latem 2014 roku doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Gieraszczienko dopuszczał prawdopodobieństwo zakłócania rosyjskich, satelitarnych kanałów na terenie Ukrainy.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.