dodano: 2017-03-08 12:37 | aktualizacja:
2017-03-08 14:58
autor: HP |
źródło: Wikileaks
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Wikileaks w szczegółach opisuje jak program szpiegowski opracowany przez CIA infekuje najnowsze telewizory, przekształcając je w ukryte mikrofony. Atak przy pomocy programu
„Weeping Angel" („Płaczący Anioł") na telewizory Smart TV Samsunga (mówi się m.in. o modelu F8000) został opracowany przy współpracy z brytyjskim wywiadem MI5. Po zhakowaniu telewizora program powoduje jego sztuczne włączenie, jednocześnie włączając mikrofon, choć jego użytkownik nawet o tym nie wie, bo telewizor wygląda jakby był wyłączony w stan czuwania. Powstał więc nowy stan urządzeń tzw.
Fake - Off czyli fałszywe wyłączenie. Mówi się o wykorzystaniu kamery w telewizorze. Nagrania z TV użytkownika są rejestrowane, a następnie wysyłane po sieci na tajny serwer CIA. Samsung na razie nie zareagował na te rewelacje.
Zgodnie z raportem Wikileaks, opracowanym przez CIA program infekuje również smartfony znanych marek.
„Przejęte” urządzenia mogą wysyłać lokalizacje, pliki audio oraz sms-y użytkownika. Wirus potrafi także potajemnie włączyć kamerę i mikrofon. Wikileaks twierdzi, że wyspecjalizowana jednostka CIA -
Mobile Development Branch produkuje oprogramowanie do kontrolowania i wyprowadzania danych z iPhone’ów oraz innych urządzeń firmy Apple z systemem iOS, takie jak iPad.
Podobno identyczna jednostka jest skierowana do hakowania urządzeń z Androidem, włączając w to smartfony takich marek, jak Samsung, Sony czy HTC. Techniki, które stosuje CIA pozwala ominąć szyfrowanie takich aplikacji jak
WhatsApp, Signal, Telegram, Wiebo, Confide czy Cloackman przez hakowanie włączonych telefonów i zbieranie informacji (audio) jeszcze przed zastosowaniem szyfrowania. Jeden ze specjalistów od bezpieczeństwa twierdzi, że sam Signal nie został zhakowany.
Sprawa dotyczy nie tylko smartfonów i aplikacji do komunikowania się, bo na celowniku CIA rzekomo są też systemy operacyjne Windows, macOS oraz Linux, co oznacza permanentną kontrolę komputerów, a także routerów. Powstały więc takie wirusy, jak
„Hammer Drill", który infekuje oprogramowanie rozpowszechniane na płytach CD / DVD, wirusy na nośnikach wymiennych, takich jak USB, systemy do ukrycia danych w formie obrazu lub w tajnych obszarach dyskowych (
„Brutal Kangaroo").
Co więcej, hakerzy CIA a jest ich ponoć aż 5 tys. wypracowali skuteczne sposoby ataków na najbardziej znane programy antywirusowe, co w praktyce oznacza, ze jesteśmy bezbronni przy wprowadzania wirusów.
Od października 2014 roku CIA również potrafi infekować systemy kontroli pojazdów, czyli skomputeryzowanych współczesnych samochodów osobowych i ciężarowych. Cel takiej kontroli samochodów nie jest określony, ale mogłoby to pozwolić CIA na prawie niewykrywalne zabójstwa.
CIA nie skomentowało sprawy. Nie ma też na razie oficjalnych komentarzy ze strony takich potentatów jak Microsoft, Facebook, Apple czy Google, ale mówi się jasno, że to amerykańskie firmy i musiały wiedzieć lub wręcz pomagać przy takich akcjach. To może jednak spowodować odejście dużej części użytkowników od znanych marek urządzeń na rzecz mniej znanych marek chińskich lub urządzeń z specjalistycznym szyfrowaniem.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.