dodano: 2014-05-28 15:46 | aktualizacja:
2014-05-28 16:28
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Eurosport
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Rafał Majka zapowiedział, że do końca będzie walczył o najwyższe miejsce w końcowej klasyfikacji wyścigu.
- Wciąż mam ogromną motywację. Przed nami trzy bardzo trudne etapy i postaramy się coś na nich zrobić. Do podium brakuje mi bardzo niewiele. Wtorkowy etap spowodował, że do walki o czołowe lokaty włączyli się kolarze, którzy przed wtorkiem mieli duże straty - powiedział dla eurosport.onet.pl polski zawodnik.
Pierwszy z trzech kluczowych etapów odbędzie się właśnie w czwartek. Kolarze będą mieli do przejechania 171 km. Wystartują w Belluno, a zakończą ściganie bardzo trudnym podjazdem pod Panarottę liczącym aż 16 km.
- Po wtorkowych zmaganiach wszyscy są wściekli na prowadzącego po wtorkowym etapie Nairo Quintanę, który nie zastosował się do czerwonej flagi na motocyklu i zamiast jechać za nim zaczął go wyprzedzać na zjeździe. Teraz każdy chce wyprzedzić Kolumbijczyka - stwierdził z kolei
Adam Probosz, komentator
Eurosportu.
Tegoroczny wyścig bije w Eurosporcie rekordy oglądalności
(więcej tutaj). Każdy etap śledzi średnio 134 tysiące widzów, a kolejny rekord oglądalności pojedynczego etapu padł we wtorek, 27 maja br., kiedy zmagania kolarzy oglądało aż 193 tysiące.
Czwartkowy (29 maja br.) etap komentować będą Tomasz Jaroński i Adam Probosz. Początek transmisji w kanałach Eurosport i Eurosport HD o godzinie 14:30.
Wyłącznym nadawcą Giro d’Italia w Polsce jest Eurosport.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.