Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Libański minister informacji Michel Samahah obwinia sekretarza generalnego Hezbollahu, Hasana Nasrallaha. Według Nasrallaha decyzja, którą podjęły Francuzi jest bezpodstawna i czysto polityczna. Zdaniem Samahaha, francuski regulator rynku medialnego działał pod wpływami prądy syjonistycznego. Minister Informacji Libanu stwierdził, że rozpowszechnienie tendencji do promocji tego prądu w mediach powoduje próby blokowania niezależnych źródeł informacji z krajów muzułmańskich.
Samahaha jest przekonany, że wszystkie libańskie media zjednoczą się w zaistniałej sytuacji i doprowadzą do ugięcia się pod postulatami poszanowania swoich praw we Francji. Przedstawiciele samej telewizji wyrazili nadzieję, że uda im się znaleźć alternatywnego operatora satelitarnego lub znajdą rozwiązanie wyjścia z sytuacji, dzięki europejskim sympatykom.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.