reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Polsat: 24 godziny z życia Joanny Moro

dodano: 2016-10-15 05:37
autor: Łukasz Knapik | źródło: Endemol Shine Group/satkurier.pl

Polsat „Twoja twarz brzmi znajomo” W sobotę, 15 października br. o godzinie 22:05 w telewizji Polsat wyemitowany zostanie piąty odcinek szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” (więcej tutaj). Uczestnicy wcielą się w następujących artystów: Joanna Moro - Haddaway, Olga Borys - Thomas Anders (Modern Talking), Olga Szomańska - Skin (Skunk Anansie), Kamil Bijoś - Mariah Carey, Maria Tyszkiewicz - Oceana Mahlmann, Mateusz Banasiuk - Joanne Angelina Germanotta „Lady Gaga”, Radosław Pazura - Chris Rea, Michał Rudaś - Bogusław Mec.

Polsat „Twoja twarz brzmi znajomo”


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Co wydarzyło się w czwartym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

Bartłomiej Kasprzykowski w punk rockowym szale potłukł szklanki, Michała Rudasia odwiedził wyjątkowy gość, a Kamil Bijoś pokazał, że ma gest! Co jeszcze wydarzyło się w czwartym odcinku szóstej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

Czwarty odcinek widowiska przyniósł kolejną porcję znakomitych występów, moc śmiechu i jeszcze więcej wzruszeń. Jako pierwsza wystąpiła Olga Szomańska, która tym razem musiała zaśpiewać wielki hit Bruno Marsa, „Uptown Funk”. To już trzecia metamorfoza, podczas której wokalistka musiała „zmienić płeć”.

- Czuję, że może nie dam rady, ale za to będę się świetnie bawić

- mówiła w rozmowie z Maciejem Dowborem, choć na scenie poradziła sobie rewelacyjnie.

- Mam absolutne przekonanie, że byłam na koncercie Bruno Marsa. Jestem jego fanem od dzisiaj, co on zawdzięcza tobie!

- komplementowała Olgę Szomańską Małgorzata Walewska.


Z hałaśliwego Brooklynu przenieśliśmy się do Rosji, a to za sprawą Joanny Moro, która wcieliła się w rolę Ałły Pugaczowej - wielkiej diwy radzieckiej piosenki. Charakteryzacja, ciemne włosy i kostium, który dodał aktorce kilkudziesięciu kilogramów sprawiły, że zmieniła się nie do poznania.

- Naprawdę miałam wrażenie, że oglądam i słucham prawdziwej Ałły Pugaczowej

- mówiła zachwycona Katarzyna Skrzynecka.


W diwę polskiej piosenki wcieliła się z kolei Maria Tyszkiewicz. Artystka musiała zaśpiewać piosenkę „Kolorowy wiatr”, którą na potrzeby filmu „Pocahontas” nagrała Edyta Górniak.

Kamil Bijoś, który w poprzednim odcinku  „zestarzał się” o kilkadziesiąt lat, tym razem wcielił się w idola nastolatek, Justina Biebera.Wokalista zaśpiewał hit z ostatniej płyty Kanadyjczyka, czyli piosenkę „Love Yourself”.

- Jesteś zjawiskowy!

- mówiła Małgorzata Walewska.


Wtórował jej Bartłomiej Kasprzykowski.

- Oprócz wielkiego talentu wokalnego, z programu na program pokazujesz nam także coraz większy talent aktorski

- mówił juror.


W weekendowy nastrój wprowadził wszystkich Radosław Pazura. Aktor wykonał niezwykle energetyczną piosenkę „Hymn for the weekend” zespołu Coldplay. Szaleństwa nie zabrakło także podczas występu Olgi Borys, która wcieliła się Johnny’ego Rottena - lidera legendarnej punk rockowej grupy Sex Pistols. Bartłomiej Kasprzykowski wczuł się w anarchistyczny klimat do tego stopnia, że... rozlał na stół jurorski wodę i potłukł szklanki!

Zdecydowanie bardziej łagodny był występ Michała Rudasia, który ponownie stał się kobietą - tym razem Majką Jeżowską.

- To może być najbardziej komediowy występ w historii tego programu

- komentował Maciej Dowbor tuż przed wejściem Michała Rudasia do windy.


Śmiechu rzeczywiście nie zabrakło.

- Mam zakwasy w policzkach

- żartowała Małgorzata Walewska.


Prawdziwa niespodzianka czekała na wokalistę już po ocenach jury. Na miejscu Michała siedziała bowiem prawdziwa Majka Jeżowska!

- Zawsze marzyłam o tym żeby spotkać Majkę z tamtego czasu i powiedzieć: co ty kurczę sobie zrobiłaś dziewczyno, co to za stylówa!

- mówiła artystka.


Mateusz Banasiuk, któremu do tej pory trafiały się raczej rozrywkowe utwory, tym razem w wielkim skupieniu zaśpiewał piosenkę „Mmm mmm mmm mmm” zespołu Crash Test Dummies.

- Zrobiłeś coś, co przerosło wszelkie oczekiwania. Obroniłeś ten numer, gratuluję!

- komentował Paweł Królikowski.


Mimo, że jurorzy skomplementowali Mateusza, finalnie przyznali mu jedynie 12 punktów. Sytuacja zmieniła się jednak, gdy do głosu doszli pozostali uczestnicy. Punkty od Olgi Szomańskiej, Marysi Tyszkiewicz i Michała Rudasia sprawiły, że Mateusz znalazł się na drugim miejscu - tuż za Kamilem Bijosiem - i to właśnie od niego zależało, kto zostanie zwycięzcą odcinka.

- Ja wygrałem tydzień temu, a zatem 5 punktów dla Mateusza Banasiuka!

- powiedział Kamil, przekazując 5 punktów Mateuszowi i tym samym zapewniając mu wygraną.


Aktor był wyraźnie zaskoczony i bardzo wzruszony takim obrotem spraw.

Zgodnie z formułą programu, zwycięzca przekazał czek o wartości 10 tysięcy złotych na cel charytatywny. Mateusz ofiarował pieniądze podopiecznym Fundacji Warszawskie Hospicjum dla dzieci.

Kolejny odcinek szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” zostanie wyemitowany w sobotę, 15 października br. w Polsacie. Uczestnicy wcielą się w następujących artystów: Joanna Moro - Haddaway, Olga Borys - Thomas Anders (Modern Talking), Olga Szomańska - Skin (Skunk Anansie), Kamil Bijoś - Mariah Carey, Maria Tyszkiewicz - Oceana, Mateusz Banasiuk - Lady Gaga, Radosław Pazura - Chris Rea, Michał Rudaś - Bogusław Mec.

10 tys. złotych - realna szansa na pomoc chorym dzieciom

16-letnia Anetka mieszkała z rodzicami i siostrą w pokoju z kuchnią. Gdyby nie pomoc Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci (WHdD), dziewczynka nie mogłaby pozostać w rodzinnym domu ze względu na swój stan zdrowia. Ta historia - i wiele jej podobnych - wzruszyła Mateusza Banasiuka. Uczestnik szóstej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, przekazał swoją wygraną w wysokości 10 tys. złotych Fundacji WHD, która dzięki temu będzie mogła pomóc kolejnym podopiecznym.

Gdy Mateusz dowiedział się, że będzie mógł przekazać 10 tys. zł na dowolnie wybrany cel charytatywny, nie miał wątpliwości, kogo chciałby wesprzeć:

- Od razu pomyślałem o Fundacji WHdD. Wiem, że wygrana nie odmieni losu jej podopiecznych, ale mam nadzieję, że choć trochę poprawi sposób, w jaki funkcjonują

- mówi.


Fundacja Warszawskie Hospicjum dla Dzieci umożliwia nieuleczalnie chorym dzieciom pobyt w ich własnych domach.

- Gdy medycyna nie może poradzić sobie z chorobą, pobyt w szpitalu przestaje być adekwatny do sytuacji i jest męczący zarówno dla dziecka, jak i dla jego rodziców - mówi Wojciech Marciniak, wiceprezes zarządu Fundacji WHdD. - Ideą hospicjum jest, aby dzieci mogły przebywać w najlepszym możliwym dla nich środowisku, a więc w rodzinnym domu - dodaje.


Niestety czasem jest to niemożliwe. Tak było w przypadku 16-letniej Anetki, która mieszkała z rodzicami i siostrą w pokoju z kuchnią. Dzięki fundacji, możliwa była rozbudowa przestrzeni, wyposażenie pokoju dziewczynki w sprzęt rehabilitacyjny, a także remont przeciekającego dachu.
Na pomoc wciąż czekają inne rodziny. Aktualnie pod opieką fundacji znajduje się ich 30.

- Oferujemy pomoc medyczną, psychologiczną socjalną i duchową. Pomagamy naszym podopiecznym i ich rodzinom przezwyciężać wszelkie trudności, które pojawiają w trakcie opieki. Gdy zachodzi potrzeba, przeprowadzamy remonty mieszkań, w których przebywają nieuleczalnie chore dzieci. W razie potrzeby pomagamy rodzicom w znalezieniu pracy -  mówi Marciniak. - Decyzja o przyznaniu nam czeku bardzo nas ucieszyła. Chcielibyśmy, aby podarowane pieniądze trafiły do najuboższych rodzin, którymi się opiekujemy i pomogły im stworzyć warunki odpowiednie do pobytu nieuleczalnie chorego dziecka w domu - dodaje.


Wszystkie osoby, które również chciałyby wspomóc Fundację Warszawskie Hospicjum dla Dzieci mogą przekazać jej 1 proc. swojego podatku. Numer KRS Fundacji to 0000097123. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Fundacji WHdD (przejdź na stronę) lub na jej profilu na portalu społecznościowym Facebook (przejdź na stronę).

Przypomnijmy, co tydzień osoba, która wygra dany odcinek programu „Twoja twarz brzmi znajomo” przekazuje 10 tysięcy złotych na dowolnie wybrany cel charytatywny. Zwycięzca całej edycji ma natomiast do dyspozycji kwotę 10 razy wyższą.

„Twoja twarz brzmi znajomo”: Czyje krzesło nie wytrzymało?

W czwartym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” mieliśmy okazję przekonać się, jak emocjonalnym widzem jest Bartek Kasprzykowski. Po obejrzeniu występu Olgi Szomańskiej w roli Bruno Marsa pokazał swoje posklejane krzesło. Jak twierdził, zostało zreperowane po piątej edycji widowiska. Patrząc na poziom wykonań w obecnym sezonie, może nie dotrwać do ostatniego odcinka.

Kto potłukł szklanki w czwartym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”?

Bartłomieja Kasprzykowskiego tak poruszył występ Olgi Borys, że z wrażenia najpierw wylał wodę, a potem potłukł stojące na stole jurorskim szklanki. Katarzyna Skrzynecka też dała się ponieść energii występu Olgi w roli Sex Pistols.

- Z takiego pistoletu zawsze do nas strzelaj

- zachęcała.


Małgorzata Walewska natomiast, jak zauważył Piotr Gąsowski, była nieco przerażona wzrostem agresji wśród jurorów. Nikt się nie spodziewał, że Małgorzata Walewska tak dobrze zna twórczość Sex Pistols - zacytowała tekst ich innej piosenki, czym zaszokowała pozostałych jurorów.

Joanna Moro grubsza o 5 rozmiarów!

W 4. odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” Joanna Moro wcieliła się w rolę Ałły Pugaczowej, co znaczy, że musiała stać się aż o 5 rozmiarów grubsza. Okazało się to wyzwaniem nie tylko dla ekip charakteryzatorek czy kostiumografek, ale także dla samej aktorki. Musiała ona bowiem usiąść w trakcie występu na zawieszonej wysoko huśtawce. Brawo dla Joanny za „wyczucie” kiludziesięciocentymetrowej, gąbczastej pupy!

Co łączy Marię Tyszkiewicz z Edytą Górniak?

Kiedy 6-letnia Maria Tyszkiewicz zdawała do szkoły muzycznej, postanowiła wybrać na przesłuchania swoją ulubioną piosenkę - „Kolorowy wiatr” z filmu „Pocahontas”. Repertuar okazał się wówczas zbyt trudny i trafiła na listę rezerwowych. Po latach, w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, aktorka Teatru Studio Buffo znów miała okazję zmierzyć się utworem śpiewanym w polskiej wersji przez Edytę Górniak. Niestety, również tym razem „Kolorowy wiatr” nie przyniósł jej szczęścia i przerwał jej dobrą passę, jaką cieszyła się w poprzednich trzech odcinkach widowiska Polsatu. Jak będzie radzić sobie dalej?

Specjalny gość czwartego odcinka szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Kto to taki?

W czwartym odcinku szóstej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo” Michał Rudaś wcielił się w Majkę Jeżowską. Kiedy po ocenach jury ruszył w stronę kanap, na których po swoich występach siadają uczestnicy, zobaczył, jaką niespodziankę przygotowali dla niego producenci programu. Na jego miejscu siedziała Majka Jeżowska.

- Zawsze marzyłam, żeby spotkać Majkę z tamtego czasu i powiedzieć: co ty sobie zrobiłaś, dziewczyno?

- śmiała się artystka, patrząc na włosy i strój Michała.


Zdradziła też, że wymyślny kostium miał podczas jej występu w Opolu w 1981 roku zakrywać ciążowy brzuszek.

„Twoja twarz brzmi znajomo”: Kto wył jak bura suka?

- On wył jak bura suka - tak o oryginalnym wykonaniu Brada Robertsa z Crush Test Dummies powiedziała Małgorzata Walewska. - Ty śpiewałeś dużo czyściej od niego - zwróciła się do Mateusza Banasiuka, który zaśpiewał piosenkę „Mmm mmm mmmmmmm”.


Nie tylko jurorzy docenili występ Mateusza. Dzięki głosom pozostałych uczestników programu wygrał jego 4. odcinek, czym był wyraźnie zaskoczony i wzruszony.

Kim jest nowa fanka Kamila Bijosia?

Po swoim występie w roli Justina Biebera Kamil Bijoś dostał brawa na stojąco - zarówno od publiczności i uczestników programu, jak i od jurorów.

- Cichy Bijoś brzegi rwie - podsumowała doskonałe wykonanie Małgorzata Walewska. - Jesteś zjawiskowy i jestem twoją wielką fanką - wyznała.


„Twoja twarz brzmi znajomo”: Półnagi Mateusz Banasiuk jako Lady Gaga!

W piątym odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” nie zabraknie kontrowersji - Mateusz Banasiuk wystąpi jako Joanne Angelina Germanotta „Lady Gaga”.

Mateusz zaśpiewa jeden z największych przebojów Lady Gagi, czyli „Alejandro”. Trudno uwierzyć, że aktor tak doskonale odnalazł się w tej roli. Występ Mateusza będzie inspirowany mrocznym teledyskiem, który wzburzył środowiska chrześcijańskie na całym świecie. Klip za bluźnierczy uznała nawet Katy Perry - wokalistka, która zasłynęła dzięki piosence o całowaniu się z dziewczyną. Być może to właśnie dzięki tym kontrowersjom teledysk do „Alejandro” doczekał się prawie 300 milionów wyświetleń w serwisie YouTube.

Występ Mateusza będzie skomplikowany pod wieloma względami. Czy gigantyczne szpilki i specjalnie przygotowana świecąca korona nie przeszkodzą mu w tańcu? Jak aktor odnajdzie się w układzie choreograficznym z półnagimi tancerzami? Odpowiedź poznamy oglądając Polsat.

Mateusz Banasiuk ma opinię jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia. Za rolę w głośnym filmie „Płynące wieżowce” zdobył nagrody na międzynarodowych festiwalach m.in. Avvantura - w Zadarze i „A l'Est, du Nouveau” we Francji. Telewidzowie znają go z serialu „Pierwsza miłość” (emisja w kanałach Polsat, Polsat 1, Polsat 2, Polsat Romans i ATM Rozrywka TV) (więcej tutaj).
 
Olga Szomańska w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Olga Szomańska w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Olga Borys w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Olga Borys w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Olga Borys jako Irena Jarocka w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Olga Borys jako Irena Jarocka w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Maria Tyszkiewicz jako Edyta Górniak w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro jako Anna Jantar (w środku) w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada
Joanna Moro jako Anna Jantar (w środku) w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Maciej Zawada


24 godziny z życia gwiazdy: Joanna Moro

Jeszcze niedawno dzieliła czas między rodzinę, przyjaciół i pracę w teatrze. Jej życie nabrało znacznie szybszego tempa wraz z podjęciem decyzji o udziale w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Teraz do klasycznego schematu dnia dochodzą próby śpiewu i tańca, wizyty w charakteryzacji i konsultacje z kostiumografkami. Jak wygląda dzień Joanny Moro?

Budzik dzwoni o 7:00 rano. Joanna idzie przygotować śniadanie swoim dwóm synom: 6-letniemu Mikołajowi i 3-letniemu Jeremiemu.

- Najczęściej jest to kaszka, bo staram się odżywiać ich zdrowo

- mówi.


Kiedy maluchy leniwie się przeciągają i szykują z tatą do przedszkola, idzie pobiegać.

- Rano zawsze robię sobie taką 30-minutową rozgrzewkę dla ciała: jogging albo ćwiczenia aerobowe

- opowiada aktorka.


Spotkania zawodowe chętnie umawia na 10:00 - po tym, jak odwiezie do przedszkola chłopców i zanim rozpocznie inne obowiązki. Przedpołudnie to zwykle także czas na autoryzacje wywiadów, uczenie się tekstów i pracę przy komputerze. Koło 13:00 lubi zjeść lunch z koleżanką.

- W ciągu dnia stosuję dietę wegańską, żeby się nie obciążać. Wtedy znacznie lepiej się czuję i mam więcej energii

- wyznaje.


Po szybkim lunchu jest czas na próbę wokalną z Agnieszką Hekiert - trenerką śpiewu w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”.

- Mamy tydzień na przygotowanie każdej kolejnej wylosowanej postaci - mówi Joanna Moro. - To bardzo mało czasu, bo przecież trzeba opanować nuta po nucie melodię i barwę głosu, charakterystyczną dla danego wokalisty. Ćwiczymy codziennie, minimum po godzinie. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze próby w domu - dodaje.


Prosto z lekcji śpiewu pędzi do Krisa Adamskiego, z którym pracuje nad choreografią. Godzinny trening to jednak nie koniec zajęć fizycznych Joanny. Zapisała się jeszcze na lekcje stepowania, bo lada moment zacznie przygotowania do nowego spektaklu w Och-Teatrze, gdzie będzie jej potrzebna ta umiejętność.

Są dni, w których dodatkowo trzeba podskoczyć do charakteryzatorni albo na przymiarkę kostiumu. Choć to na pozór drobnostki, czasem wymagają naprawdę dobrych zdolności organizatorskich i logistycznych.

Na zmianę z mężem odbiera dzieci z przedszkola i zawozi na trening piłki nożnej. Jeśli wieczorem nie gra spektaklu, wracają do domu i jest czas wyłącznie na sprawy rodzinne.

- Naszym rytuałem, który staramy się pielęgnować, jest czytanie dzieciom przed snem. Bardzo to wszyscy lubimy - opowiada Joanna Moro. - Przede wszystkim jestem mamą, żoną i koleżanką. Moja rodzina i przyjaciele to najcenniejsze, co mam w życiu - dodaje.


Stanisława Celińska i Johnny Rotten w jednym

W programie „Twoja twarz brzmi znajomo” Olga Borys była już Stanisławą Celińską, Robertem Gawlińskim, Ireną Jarocką i Johnnym Rottenem. W tak różnorodnych i odległych od siebie kreacjach miała okazję nie tylko pokazać talent aktorski, ale też sprawdzić swoje możliwości wokalne. Jak do tej pory radziła sobie w widowisku Polsatu?

Do roli Stanisławy Celińskiej w pierwszym odcinku musiała przytyć 40 kilo i postarzeć się o 20 lat. Aby odwzorować twarz artystki, zużyto półtora kilograma silikonu. „Nowe” ciało Olga Borys zyskała natomiast dzięki wyciętemu z materaca pogrubiaczowi. Metamorfoza wyszła fenomenalnie, podobnie zresztą jak wykonanie przez Olgę piosenki „Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej”.

Już w drugim odcinku szóstego sezonu programu „Twoja twarz brzmi znajomo” zmieniła płeć i wcieliła się w Roberta Gawlińskiego. Do opanowania była nie tylko męska barwa głosu.

- Najtrudniejsze były zęby

- wyznała po występie.


Początkowo sztuczna szczęka przeszkadzała jej do tego stopnia, że myliła tekst.

- Mam sceniczne ADHD. A tutaj musiałam cały czas być na hamulcu - mówiła o swoim kolejnym wcieleniu, w Irenę Jarocką. - W aktorstwie nigdy nie jestem obsadzana w statycznych rolach. Tu nie zmieniałam płci, nie miałam skomplikowanej choreografii, a jednak zaśpiewanie „Kawiarenek” było dla mnie bardzo trudne - dodała.


Johnny Rotten z Sex Pistols, czyli kolejna postać, z którą przyszło się zmierzyć Oldze w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” fizycznie była od niej bardzo odległa, ale pozwoliła jej się wyżyć na scenie. Wypadła świetnie, a jej wykonanie wzbudziło tyle emocji, że Bartłomiej Kasprzykowski potłukł szklanki na stole jurorskim.

„Twoja twarz brzmi znajomo” - sezon 6., emisja w soboty o 22:05 w telewizji Polsat (Polsat HD).


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Propozycje stacji TV i VOD


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Antena Olympia BX 1000+LTE Combo V/H

Nowoczesna antena szerokopasmowa BX 1000+ Olympia Combo. Zaprojektowana do w...

120 zł Więcej...

Odbiornik DVB-T/T2/C Edision Nano T265+ HEVC (hotelowy)

Cyfrowy odbiornik DVB-T/T2/C z HEVC/H.265 marki EDISION dla Naziemnej Telewizji...

119 zł Więcej...

Miernik Satlink ST-6986 DVB-T/T2/C DVB-S/S2 z podglądem i testerem optycznym

Miernik Satlink ST-6986 do pomiarów cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2, naziemnych...

1 630 zł Więcej...